MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

04/06/2015 19:08:00

Lech Poznań prawie mistrzem Polski

Remis Legii w Gdańsku i zwycięstwo Lecha w Zabrzu spowodowały, że tylko wyjątkowy zbieg okoliczności może pozbawić Poznań tytułu mistrza Polski w piłce nożnej AD 2015. Obok Lecha, Legii i Jagiellonii, w europejskich pucharach zobaczymy także Śląsk Wrocław.

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 0:0

Mecz w Gdańsku przebiegał pod dyktando gospodarzy. Bramkę Duśana Kuciaka na raty i z przerwami szturmowali Antonio Colak i Nikola Leković. Jednak ich strzały były albo niecelne, albo trafiali piłką w bramkarza. Szansę na bramkę dla Legii miał Inaki Astiz po strzale głową. W pierwszej połowie kontuzji doznał boiskowy weteran Sebastian Mila, którego zastapił Adam Buksa. Na razie nie wiadomo jak powazna jest kontuzja Mili.
Lechia tylko w zwycięstwie mogła upatrywać szansy na zajęcie czwartego miejsca w lidze i grę w europejskich pucharach. Im bliżej końca meczu, tym ataki gospodarzy jednak słabły. W tej sytuacji szanse na gola mieli Legioniści: Jodłowiec, Żyro i Guilherme. Na szansach się jednak skończyło. W tej sytuacji, przy wysokim (6:1) zwycięstwie Lecha Poznań w Zabrzu, już tylko bardzo nieszczęśliwy zbieg okoliczności w ostatniej kolejce może odebrać tytuł mistrza Polski Lechowi Poznań.

Górnik Zabrze - Lech Poznań 1:6
Nowak 5 - Pawłowski 9, Hamalainen 12, 17, Sadajew 30, Jevtić 59, 90+1

Początek meczu nie zapowiadał wysokiego zwycięstwa Lecha. Konrad Nowak strzałem z daleka zdobył prowadzenie dla Zabrzan, co wprowadziło pewne zamieszanie w szeregach gości. Górnik nie poszedł jednak za ciosem, a przebudzili się Lechici. Wystarczyły dwie składne akcje, strzały Szymona Pawłowskiego i Kaspara Hamalainena, by przebieg meczu uległ odwróceniu.
Po krótkiej chwili spokoju, Hamalainen zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu: po dośrodkowaniu Tomasza Kędziory, dobijając piłkę zagrana przez bramkarza Górnika - Grzegorza Kasprzika.

Po pół godzinie gry padła czwarta bramka dla Lecha. Tym razem był to strzał Zaura Sadajewa po dośrodkowaniu Szymona Pawłowskiego. Losy meczu, a i prawdopodobnie tytułu mistrza Polski, zostały rozstrzygnięte juz przed przerwą.

Po przerwie w miejsce Dawida Kownackiego wszedł Darko Jevtić i zaliczył dwa celne trafienia. W pierwszym przypadku strzelił do pustej bramki po zagraniu Szymona Pawłowskiego i przepuszczeniu piłki przez Zaura Sadajewa. Drugiego gola Jevtić zdobył w ostatniej akcji meczu, wykorzystując pojedynek sam na sam z bramkarzem Górnika.

Lech Poznań może jeszcze stracić tytuł, w przypadku porażki w ostatniej kolejce z Wisłą Kraków u siebie i przy jednoczesnym zwycięstwie Legii Warszawa nad Górnikiem Zabrze.
Wówczas Lech i Legia zrównają się punktami. A w takim przypadku regulamin ekstraklasy mówi, że mistrzem zostaje drużyna, która zdobyła więcej punktów w rundzie zasadniczej. A tam Legia ma 56 pkt, a Lech 54.

Z tych samych powodów Lechia Gdańsk nie prześcignie już w tabeli Śląska Wrocław.

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1:3
Kun 70 - Tarasovs 22, Tuszyński 37, Świderski 79

Pogoń Szczecin o nic już nie walczy i było to widać w meczu z Jagiellonią. Goście panowali na murawie, co chwila konstruując dobre akcje. Najpierw z rzutu rożnego dośrodkował Karol Mackiewicz, a Igors Tarasovs strzelił pewnie na 1:0.

Jagiellonia nadal miała przewagę, którą udokumentowała kolejna bramką. Maciej Gajos strzelił na bramkę Dawida Kudły, a po niepewnej interwencji piłkę do siatki dobił Patryk Tuszyński.
Po godzinie gry Pogoń zaliczyła wreszcie dwie dobre sytuacje. Najpierw Gajos usiłował zza połowy boiska lobować bramkarza gości - Bartłomieja Drągowskiego. Minutę później Adam Frączczak zacentrował do Dominika Kuna, który głową zdobył bramkę kontaktową.

W 78 minucie na boisko wszedł Karol Świderski. Po trzech minutach zdobył głową trzecią bramkę dla Jagiellonii, z dośrodkowania Niki Dżalamidzego. W ten sposób ustalony został końcowy rezultat. Przy odrobinie szczęścia Jagiellonia Białystok ma nawet szansę na drugie miejsce w końcowej tabeli ekstraklasy.

Tabela po 36 kolejce:
1. Lech Poznań 42 pkt, 67-33 bramki
2. Legia Warszawa 39 pkt, 62-33 bramki
3. Jagiellonia Białystok 38 pkt 55-42 bramki
4. Śląsk Wrocław 32 pkt, 48-42 bramki
5. Lechia Gdańsk 29 pkt, 43-43 bramki
6. Wisła Kraków 27 pkt, 56-48 bramki
7. Górnik Zabrze 26 pkt, 50-58 bramki
8. Pogoń Szczecin 22 pkt, 44-50 bramki


37 kolejka (ostatnia), 5-7 czerwca 2015:
Legia Warszawa - Górnik Zabrze
Lech Poznań - Wisła Kraków
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin

Brasil, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska