Nowy polski teatr w Londynie

Premiera sztuki połączona zostanie z uroczystym otwarciem w Londynie nowego Teatru Pałacowego pod nazwą „Złoty Ułan" założonego przez Magdalenę Rutkowska Hunt oraz Annę Sitarską Gonta, którego celem jest  inicjowanie, wspieranie, wdrażanie i wsparcie działań w dziedzinie kultury i sztuki, wzmocnienie polskiej tożsamości i więzi z Ojczyzna, łączenie artystów, krytyków, miłośników sztuki, promowanie polskich artystów w Wielkiej Brytanii oraz integracja artystów polskich i brytyjskich, aby mogli wspólnie rozwijać swoje talenty artystyczne oraz wymieniać się doświadczeniami zawodowymi. Jan Żyliński wspaniałomyślnie udostępnił salę Białego Domu dla zaistnienia teatru "Złoty Ułan" oraz jako jego stałą siedzibę.

O pomyśle na teatr i potrzebach polskich artystów w UK mówi Małgorzata Rutkowska-Hunt, współzałożycielka "Złotego Ułana"

Jak zrodziła się inicjatywa teatru "Złoty Ułan"?

Potrzeba i inicjatywa otwarcia teatru wyrosła głównie z potrzeby walki z wrogą, niesłuszną i negatywną propagandą przeciw Polonii i narodowi polskiemu. Zła opinia publiczna ukształtowana wokół Polakow może być zmieniona w dużej mierze przesz sztukę i kulturę. Pragniemy uświadomić Anglikom, że Polacy to w dużym stopniu naród inteligentny, o głębokich tradycjach kulturalnych i artystycznych. To ludzie kochajacy muzykę i sztukę, ludzie świadomi historii nie tylko polskiej, ale i światowej, ludzie z wielką wiedzą w dziedzinach literatury i poezji.

Pomimo wielkiej pasji i chęci artystycznego poświęcenia dla kultury, w szczególności dumnego reprezentowania kultury polskiej w oczach obcokrajowców, osiągniecie wymienionych celów jest ogromnie trudne. Największym utrudnieniem jest bariera administracyjna, która bardzo często zwalnia lub uniemożliwia rozwijanie się wyższych celów kulturalnych. Mamy na myśli głównie problemy zaczynające się z samą sceną, czyli siedzibą dla teatru.

Co jest niezbędne do powstania teatru, oprócz sceny?

Teatr może istnieć tylko przy ścisłym porozumieniu zespołowym. Czyli musi go prowadzić grupa ludzi o tych samych pasjach i wyzwaniach artystycznych. Kiedy w ten artystyczny łańcuch dołączymy ogniwo administracyjne niestworzone z tego samego materiału, łańcuch w pewnym momencie zostaje rozerwany. Tak to niestety bywa w przypadku wielu krótko istniejących teatrów   i scen.  Pozytywnym faktem jest posiadanie już istniejących polonijnych teatrów w Londynie takich jak Teatr Hemara, z którym od początku „odradzania” byłam ściśle związana, czy też teatr Sceny Poetyckiej POSK- oaz samej sceny Posku, do której również przez ostatnie lata obie z Anią dołączyłyśmy nasze artystyczne talenty. Niestety, ponieważ zapotrzebowanie na tego typu obiekty kulturalne przerasta ich ilość na polonijnym rynku sztuki, w wypadku obu teatrów niemożliwa jest kontynuacja ciągłości programu jednego zespołu teatralnego.
Tak wiec wracając do wcześniejszego pytania – stąd właśnie narodził się pomyśl otwarcia teatru "Złoty Ułan" w The White House w Londynie.

Siedziba teatru mieści się w wyjątkowym miejscu…

Właściciel polskiego pałacu - wizytówki polskiej kultury  na Ealingu, kochający sztukę, patriotyczny polski książę Jan Żyliński przyjął pomysł entuzjastycznie.
Wspaniałomyślnie udostępnił projektowi pałacową salę na rozwój sceny i związanych z nią planów. Takiego właśnie patrona potrzebuje każdy projekt artystyczny. Osoby z artystyczną pasją, poczuciem sprawiedliwości i dumy narodowej i takim właśnie patronem, czyli księciem Janem Żylińskim, może pochwalić się nasz teatr - "Złoty Ułan".

Dlaczego taka nazwa dla teatru?

Korzenie rodzinne Jana Żylińskiego ściśle związane z kawalerią polską same narzuciły nazwę teatrowi. Nie tylko poprzez sentyment i szacunek do historycznej postaci Andrzeja Żylinskiego, ale również  powiązania teatralno artystyczne z polską kawalerią poprzez kontrowersyjna postać  generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego.

Jaki repertuar będą Państwo wystawiać?

Teatr "Złoty Ułan" wychodzi z inicjatywą stworzenia sceny,  która pomorze młodym aktorom, performerom, działaczom kultury oraz wszystkim zainteresowanym tworzeniem teatru, w realizowaniu  artystycznych pomysłów. Szczególnie ważną misją jest dla nas pomoc nie tylko aktorom polskim, ale również tym o nie-brytyjskiej narodowości w integracji na scenach angielskojęzycznych. Umożliwienie tak zwanego „otwarcia bram” do prawidłowego rozwoju zawodu aktora bez problematycznych barier językowych.

Mamy nadzieję że nasz teatr stanie się odpowiedzią na problem, który obserwujemy od dłuższego czasu – mianowicie brak miejsca dla profesjonalnych i początkujących grup teatralnych oraz całkowitą atomizację młodego środowiska teatralnego, które nie posiada instytucji pomagającej w integracji, organizacji i wymianie artystycznej energii. Z powodu wysokich cen wynajmu sal, jak również trudności w porozumieniu się z dyrekcjami instytucji, które takie sale posiadają, działające grupy teatralne często zmuszone są do kapitulacji, natomiast nowe, dopiero powstające, nie mają impulsu, który ułatwiłby podjęcie decyzji o rozpoczęciu działania.

Nasz teatr będzie oferował profesjonalną rewizję zgłoszonego projektu oraz pomoc w jego przygotowaniach. Oznacza to, że każdy będzie mile widziany z pomysłem nowego spektaklu, skryptu, koncertu itp. Oczywiście nie każdy projekt ukaże się od razu na naszej scenie, ale w każdym projekcie będziemy służyć profesjonalna pomocą.
Zgodnie z naszą wizją miejsce to przede wszystkim będzie integrować ludzi zainteresowanych teatrem: praktyków i teoretyków, grających na scenie i piszących o teatrze, aktorów dramatycznych i tancerzy, performerów techników. Wierzymy, że takie połączenie różnych, działających już scen polonijnych, nie stanowi dla nich zagrożenia, lecz wartość, która zawsze wytwarza się w momencie, gdy dochodzi do współpracy.

Naszym zdaniem siła naszego teatru leży w jego niezależności. Teatr "Złoty Ułan" tworzą miłośnicy sztuki i kultury pragnący pozyskać miejsce, które mogliby od początku do końca uznać za twórcze, nieskażone źle organizowaną administracją i nieporozumieniami, miejsce dla rozwoju kreatywnych talentów. Tylko takie rozwiązanie prowadzić może do wytworzenia energii twórczej i poczucia odpowiedzialności za swoją działalność. Nie chcemy być więcej zmuszeni do wynajmowania sal na godziny, nie chcemy też tworzyć kolejnego ośrodka kultury za ogromne pieniądze – chcemy stworzyć tradycyjny teatr, który będzie odwiedzany przez widzów polskiej, angielskiej i innej narodowości. Teatr dumnie stworzony według wizji miłośników sztuki, chociaż przy minimalnym, koniecznym nakładzie finansowym.