Tym razem polecamy wyjątkowe wystawy fotograficzne, m.in. prace Diane Arbus, która zmieniła spojrzenie na fotografię. Koniecznie też zobaczcie wystawę obrazującą wojnę z gorsetami, perukami i ciężkimi krynolinami, czyli modą wiktoriańską. I nie przechodźcie obojętnie obok prac Roya Lichtensteina! Życzymy samych dobrych wrażeń!
Diane Arbus jest jedną z najważniejszych artystek-fotografów XX wieku, która zasłynęła zdjęciami „odmieńców”, osób spychanych na margines społeczny. Arbus zakwestionowała pojęcia piękna, normalności, czy zwyczajności. Na wystawie z cyklu „Artist Rooms” obejrzymy dwadzieścia czarno-białych, kwadratowych fotografii, odzwierciedlających społeczne, polityczne i ekonomiczne przemiany, jakie zaszły w Stanach Zjednoczonych w latach 1950-1970. Diane Arbus oswajała swoich widzów z szokującą tematyką, zachęcając do zastanowienia się nad tym, co kryje się pod warstwą wizualności. Spotkanie z jej twórczością to zawsze wkraczanie w zwykły-niezwykły świat.