Lech Poznań po sukcesie w Warszawie, tym razem doznał niespodziewanej porażki u siebie z Jagiellonią Białystok. A zaczęło się obiecująco dla poznanian. Lekką przewagę z pierwszej połowy, w drugiej zamienił na bramkę Dawid Kownacki. Później jednak nadeszła 60 minuta, od której ostre strzelanie urządziła Jagiellonia. W odstępie siedmiu minut Patryk Tuszyński zdobył dwa gole, a trzeciego, strzałem z rzutu wolnego dołożył Maciej Gajos.
Kibice Lecha przełkęli gorzką pigułkę na własnym stadionie (fot. Paweł Śrutwa)
Od 60 minuty zaczęła się też świetna passa Wisły Kraków w Gdańsku. Dwa gole w dziewięć minut, z czego jeden - Jeana Barrientosa - bardzo piękny, wyprowadziły białą gwiazdę na prowadzenie w meczu w Gdańsku. Urugwajski zawodnik otrzymał piłkę na czystej pozycji, przedryblował obrońcę i zdobył bramkę piętą. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2, który w korzystniejszej sytuacji w tabeli umocnił Wisłę.
Cenny remis Wisły Kraków (fot. Moja Wyspa)
Ciężki bój we Wrocławiu stoczyła Legia. Po kilku minutach gry Śląsk objął prowadzenie po strzale Flavio Paixao. Później uaktywnił się Michał Żyro, który najpierw zdobył gola ze spalonego, ale chwilę później zainicjował akcję, po której wyrównał Tomasz Jodłowiec. Po przerwie wynik już nie uległ zmianie. Zaroiło się natomiast od żółtych kartek, a czerwoną ujrzał w końcu Tomasz Brzyski.
Górnik Zabrze nadal w grze o europejskie puchary (fot. Moja Wyspa)
W czwartym meczu spotkały się dwie drużyny z końca tabeli grupy mistrzowskiej. Górnik Zabrze rozstrzygnął go na swoją korzyść po indywidualnych akcjach Romana Gergela i Łukasza Madeja. Ofensywne starania Pogoni pozostały - podobnie jak w pierwszym meczy sprzed tygodnia - nieskuteczne. Po tym zwycięstwie zabrzanie nadal znajdują się w strefie pretendującej do gry w Lidze Europejskiej, a Pogoń pewnie okopała się na ostatnim miejscu w tabeli.
Tomasz Jodłowiec kontynuuje dobrą passę strzelecką (fot. Jakub Zajączkowski)
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:3
Kownacki 52 - Tuszyński 60, 67, Gajos 82
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 2:2
Makuszewski 37, Freisenbichler 74 - Boguski 60, Barrientos 69
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 1:1
F. Paixao 6 - Jodłowiec 34
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:0
Gergel 58, Madej 78
Michał Żyro nadal niepokoi obronę rywali (fot. Jakub Zajączkowski)
Tabela grupy mistrzowskiej:
1. Lech Poznań 30 pkt, 55-31 bramki
2. Legia Warszawa 29 pkt 59-33 bramki
3. Jagiellonia Białystok 29 pkt 47-37 bramki
4. Wisła Kraków 26 pkt 53-42 bramki
5. Śląsk Wrocław 25 pkt 45-38 bramki
6. Górnik Zabrze 25 pkt 46-47 bramki
7. Lechia Gdańsk 25 pkt 41-40 bramki
8. Pogoń Szczecin 21 pkt 41-43 bramki
Następna kolejka w dniach 19-20 maja:
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin
Lech Poznań - Śląsk Wrocław
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk
Brasil, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Ciekawe rzeczy działy się w 32 kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Lech przegrał u siebie z Jagiellonią, ale utrzymał pozycję lidera. Legia nie zdołała pokonać Śląska Wrocław w meczu wyjazdowym, a Wisła Kraków osiągnęła cenny remis w Gdańsku.
