Andrzej Duda wygrywa I turę wyborów prezydenckich

W Polsce zostały ogłoszone pierwsze, sondażowe wyniki I tury wyborów prezydenckich. Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda wygrał o kilka punktów procentowych przed Bronisławem Komorowskim. O tym, kto zostanie prezydentem zadecyduje głosowanie w II turze, które odbędzie się za dwa tygodnie, 24 maja.

Oto wstępne wyniki  I tury:
1. Andrzej Duda 34,8 proc.
2. Bronisław Komorowski 32,2 proc.
3. Paweł Kukiz 20,3 proc.
4. Janusz Korwin-Mikke 4,4 proc.
5. Magdalena Ogórek 2,4 proc.
6. Adam Jarubas 1,6 proc.
7. Janusz Palikot 1,5 proc.
8. Grzegorz Braun 1,1 proc.
9. Marian Kowalski 0,8 proc.
10. Jacek Wilk 0,6 proc.
11. Paweł Tanajno 0,3 proc.

Frekwencja wyborcza wyniosła około 49,4 proc. uprawnionych do głosowania.

W wygłoszonym, krótkim przemówieniu Andrzej Duda, w otoczeniu rodziny i władz PiS, poza obowiązkowymi podziękowaniami, zwrócił uwagę, na wielki sukces jaki osiągnął Paweł Kukiz. Podkreślił, że Polska potrzebuje zmiany na fotelu prezydenta, a program PiS jest w wielu punktach zbieżny z oczekiwaniami wyborców Pawła Kukiza.

Prezydent Bronisław Komorowski swoje przemówienie odczytał tradycyjnie z kartki. Przeczytał, że jego drugie miejsce w I turze to ostrzeżenie dla wszystkich polityków w Polsce, które powinno być także wezwaniem do mobilizacji na II turę. Drżącym  głosem wezwał też Andrzeja Dudę do wspólnej debaty przedwyborczej. Jego doradca Tomasz Nałęcz uznał Pawła Kukiza „prawdziwym zwycięzcą", a pokonanym przede wszystkim Andrzeja Dudę. Obowiązkowo i na gorąco, dramatycznie postraszył Polaków Jarosławem Kaczyńskim i Antonim Macierewiczem.

Paweł Kukiz w emocjonalnej wypowiedzi stwierdził, że nie dziwi się wygłoszonej kilka dni temu obietnicy przez urzędującego prezydenta, dotyczącej wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych. Powiedział wprost, że obecna władza powie teraz wszystko byle się "utrzymać przy żłobie". Od tego jak zachowają się wyborcy Pawła Kukiza w II turze mogą w praktyce zależeć losy prezydentury.

Czekają nas dwa gorące polityczne tygodnie, a żadna ze stron nie może być pewna końcowego rozstrzygnięcia.

Tb, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Mieszkańcy Wysp wybierają władze lokalne
• Anglicy, Szkoci i Walijczycy ruszyli do urn
• Debata dla Polaków przed majowymi wyborami w UK
• Niepodległa Walia przed 2030?
• Wybory prezydenckie w USA - kto wygra?