Brytyjczycy to nacja innowatorów. Swoją skłonność do ulepszania świata tłumaczą na różne sposoby, ale najczęściej tak jak sir James Dyson, który wynalazł bezworkowy odkurzacz, dzięki czemu dorobił się majątku wartego ponad 1 mld funtów. Otóż sir James Dyson mówi, że wszystko dlatego, iż Wielka Brytania jest wyspą. To odseparowało jej mieszkańców od zgubnych wpływów Europy i pozwoliło zajmować się rzeczami praktycznymi, gdy na kontynencie skupiano się na tych mniej ważnych.
Jednak to nie wszystko, bo Anglicy lubią o czymś zapominać. Po pierwsze o tym, jak wiele skorzystali na swoich koloniach. I jeszcze o tym, że dynamika Wysp to także zasługa imigrantów i tego, że te od dawna są miejscem, które przyciąga niezliczoną ilość talentów i ludzi bardzo otwartych, pomysłowych i odważnych.
Tomasz Borejza, Cooltura