Czemu trudno się dziwić, gdy wie się, w jaki sposób William Addis wynalazł
szczoteczkę do zębów (8)
W roku 1770 młody handlarz trafił za udział w buncie do więzienia Newgate. Czas za kratami wykorzystał doskonale, bo nie mając co robić, doszedł do wniosku, że ludzie mogliby dokładniej czyścić zęby. Wówczas robiono to jeszcze za pomocą szmat i soli. Addis zaczął eksperymentować z małą miotłą. Wydrążył otworki w kości, a następnie zaczął wypełniać je zdobytą szczeciną. Po wyjściu na wolność został pierwszym masowym producentem szczoteczek do zębów. W dziedzinie zdrowia można zresztą wyliczać więcej wynalazków: od wodociągów i kanalizacji (to Londyn w XIX wieku – więcej w „Coolturze” nr 520) po współczesną strzykawkę, którą w 1853 r. opracował Alexander Wood z Edynburga. Do tej kategorii dałoby się też zapewne zaliczyć pierwszą gaśnicę – jej wynalezienie pozwoliło uratować wiele ludzkich żyć, a po raz pierwszy użyto jej w Londynie. Choć bardziej praktyczny, zbliżony pomysłem do dzisiejszych, model powstał w Edynburgu u zarania rewolucji przemysłowej, która – jak mogłoby być inaczej – rozpoczęła się na Wyspach, od wynalezienia
silnika parowego (7)
Tutaj brak jednego ojca, a – to ciekawostka – mechanizmy podobne do pierwszych nowoczesnych silników stosowali nawet antyczni Grecy, lecz ich technologia zaginęła wraz z nadejściem średniowiecza. Pewne jest jednak to, że za sprawą m.in. Thomasa Newcomena, Jamesa Watta i najbardziej niedocenianego z nich wszystkich Richarda Trevithicka współczesny silnik parowy narodził się na Wyspach. A po nim narodziła się tam też kolej, która znacząco obniżyła koszty podróży i z czasem sprawiła, że te stały się dostępne dla rzeszy ludzi, która wcześniej nie mogła nawet marzyć o tym, by opuścić miejsce, w którym się urodziła. O wakacjach nad morzem nie wspominając. Jednak brytyjskie silniki to nie tylko ten parowy. Także elektryczny, który po raz pierwszy został zbudowany przez Michaela Faradaya w 1821 r. Nieco później silniki przydały się do usprawnienia kolejnego z listy najważniejszych brytyjskich wynalazków, czyli kosiarki (dzieło Edwina Buddinga z Thrupp, 1830 r.). Z kolei dzięki niej dało się dużo łatwiej przygotowywać boiska, a na dobrych boiskach rozwijają się…
sporty (6)
Być może dlatego większość z najważniejszych dzisiaj sportów zespołowych swój rodowód ma na Wyspach. Są wśród nich: piłka nożna i rugby, krykiet, tenis, futbol amerykański, który wyrósł z rugby, i baseball – jego przodkiem jest brytyjska gra „rounders”.