Wiadomości

Sport

30/03/2015 07:22:00

Irlandia - Polska 1:1, nie dotrwaliśmy...

Pasjonująco przebiega rywalizacja o premiowane awansem miejsca w finałach Euro 2016 w naszej grupie. Równe szanse zachowują nadal cztery drużyny: Polska, Niemcy, Szkocja i Irlandia.

Nos trenerski Adama Nawałki nie zawodzi. Nikt już nie pamięta dyskusji o tym, czy słusznie nie powołał do składu Kuby Błaszczykowskiego. Jego zmiennik, Sławomir Peszko wywalczył piłkę podawaną między dwoma defensorami i strzelił piękną i ważną bramkę na 1:0 w Dublinie. Jak się okazało był to jedyny nasz celny strzał na bramkę i gol, który uratował dla nas cenny wyjazdowy punkt.

Mecz przebiegał w stylu wyspiarskim, czyli według reguł narzuconych przez gospodarzy. Walka wzdłuż, walka wszerz, wrzutki na aferę i szybkie rajdy skrzydłami. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie zyskała przewagi. Obu stronom brakowało także stuprocentowych sytuacji do zdobycia bramek. W 26 minucie Rybus z Peszką atakowali prawą stroną i wydawało się, że defensorzy Eire, Brady i Wilson, już poradzili sobie w piłką. Wówczas Peszko wyłuskał ją, wbiegł w pole karne i w strzelił lewą noga w długi róg.

Arena meczu Irlandia - Polska w Dublinie

Po zdobyciu prowadzenia obraz gry na boisku nie zmienił się. Lewandowski z Milikiem straszyli gospodarzy na tyle skutecznie, że ci poza wrzutkami i walką nie byli w stanie nic pokazać na murawie. Jednak nasza drużyna także nie mogła zrobić nic, by podyktować warunki gry.

Po przerwie na boisku nic nie zmieniło się na nasza korzyść. Irlandczycy narzucili nam swój styl gry. Wzmacniali to brutalnymi atakami (faul na połamanie nóg wykonany przez Jamesa McCleana na Arkadiuszu Miliku w 73 minucie) lub chamskim zachowaniem (uderzenie w twarz Sebastiana Mili bez piłki, otwartą ręką przez Jamesa McCarthyego w 84 minucie). Szwedzki sędzia nie zareagował właściwie w obu tych sytuacjach. Dwukrotnie przed utratą bramki uratował nas słupek.

W 52 minucie Robbie Brady z lewej strony w pełnym biegu strzelił na prawą stronę, a w 72 minucie Keane głową po podaniu McCleana powtórzył to samo. Tym razem jednak z udaną interwencją Łukasza Fabiańskiego, który wtedy jeszcze uratował wynik meczu.

Trener Adam Nawałka dość biernie obserwował demontaż naszej obrony i bramkarza, jaki urządzili Irlandczycy dalekimi dośrodkowaniami, spadającymi niemal na linię bramkową. Mecz zmienił się w hokejowe oblężenie naszej bramki. Na dodatek Martin O'Neill wzmocnił siłe ofensywną wprowadzając Jamesa McCleana i Shane'a Longa. Być może nasz selekcjoner po prostu nie miał na ławce zawodników gwarantujących grę lepszą od tych zmęczonych na murawie. Dla jednych ta bezczynność to dowód bezradności, a dla innych geniuszu trenerskiego i wiary w ustalony skład.

Trener Adam Nawałka nie narzucił gospodarzom własnego stylu gry

Niestety, splot nieszczęśliwych wypadków sprawił, że gospodarze wyrównali w doliczonym czasie gry. Najpierw, po kolejnej wrzutce w pole karne, dwaj Irlandczycy skoczyli do Łukasza Fabiańskiego faulując go w polu bramkowym. Ten jednak zdążył sparować piłkę ponad bramkę. Zamiast faulu, arbiter przyznał rożny gospodarzom. Robbie Brady zacentrował do Robbie Keana, ten wypuścił krótko Longa w pole bramkowe i stało się. Nie dotrwaliśmy ze skromnym prowadzeniem do końca spotkania.
Chwała Irlandczykom, którzy trzeci raz w tych eliminacjach ratują punkty w ostatnich minutach meczu. Wcześniej stało się to w meczu z Gruzją i Niemcami.

Nasza relacja na żywo z tego spotkania, minuta po minucie, znajduje się tutaj

Grzegorz Krychowiak wystąpił z Irlandią mimo przeziębienia

Protokół meczowy:
29 marca 2015 godz. 19.45, Dublin Aviva Stadium
Mecz eliminacyjny do Mistrzostw Europy Francja 2016
Irlandia - Polska 1:1 (0:1)
gole: Long 90+1 minuta - Peszko 26 minuta
żółte kartki: Hoolahan, O'Shea, Coleman, Wilson, McCarthy - Glik, Szukała, Peszko
sędziował: Jonas Eriksson (Szwecja)

Składy:
Irlandia: 16.Shay Given - 2.Seamus Coleman, 3.Marc Wilson, 4.John O'Shea, 19.Robbie Brady - 14.Jonathan Walters, 6.Glenn Whelan(9.Shane Long 83 minuta), 20.Wes Hoolahan, 8.James McCarthy, 7.Aiden McGeady (11.James McClean 68 minuta)- 10.Robbie Keane (c)
Trener: Martin O'Neill (NIR)

Polska: 22.Łukasz Fabiański - 14.Jakub Wawrzyniak, 4.Łukasz Szukała, 15.Kamil Glik, 16.Paweł Olkowski - 13.Maciej Rybus, 8.Grzegorz Krychowiak, 6.Tomasz Jodłowiec, 17.Sławomir Peszko (21.Michał Kucharczyk 87 minuta) - 9.Robert Lewandowski(c), 7.Arkadiusz Milik (18.Sebastian Mila 83 minuta)
Trener Adam Nawałka

W pozostałych dwóch spotkaniach dramatycznych momentów nie było. Niemcy i Szkoci zainkasowali po 3 punkty i zbliżyli się do pierwszego miejsca w grupie.

Gruzja - Niemcy 0:2 (0:2)
Mario Reus 39 minuta, Thomas Mueller 44 minuta

Szkocja - Gibraltar 6:1 (4:1)
Shaun Maloney 18 i 34 minuta, Steven Naismith 39 minuta, Steven Fletcher 29, 78 i 90 minuta - Lee Casciaro 19 minuta

Kolejne mecze w naszej grupie odbędą się 13 czerwca:
Polska - Gruzja
Irlandia - Szkocja
Gibraltar - Niemcy

Tabela grupy D po dzisiejszych meczach:
11 pkt 16-3 bramki 3-2-0 Polska
10 pkt 9-4 bramki 3-1-1 Niemcy
10 pkt 11-5 bramki 3-1-1 Szkocja
8 pkt 11-4 bramki 2-2-1 Irlandia
3 pkt 4-9 bramki 1-0-4 Gruzja
0 pkt 1-27 bramki 0-0-5 Gibraltar

Brasil, MojaWyspa.co.uk