W specjalnym raporcie przeanalizowano ponad 6 milionów recenzji wystawionych na stronie Hotel.info przez gości hotelowych w całej Europie. Najsłabiej ze wszystkich krajów europejskich, oprócz Rosji, wypadły hotele w UK.
W niechlubnej czołówce znalazł się również Londyn jako najsłabsza pod tym względem europejska stolica. Goście najlepiej ocenili jakość bazy hotelowej w Budapeszcie, a najlepszymi hotelami w Europie może pochwalić się Finlandia. W pierwszej piątce znajdziemy jeszcze Niemcy, Austrię, Węgry i Słowację. Co ciekawe, faworycie z rejonu Morza Śródziemnego zajęli dość odległe miejsca w zestawieniu – Włochy (15), Grecja (16) Hiszpania (17), Francja (18).
W raporcie oceniano wiele aspektów oferty hotelowej. Najgorzej na Wyspach jest pod względem uprzejmości pracowników niektórych hotelów. Jednym słowem obsługa nie przystaje do dobrych standardów. Na szczęście jest sporo wyjątków, które pozwalają w UK znaleźć przyjemne miejsce na nocleg. Na przykład hotele w Sheffield zostały docenione jako miejsca z najbardziej przyjaznym personelem.
Wyniki raportu nie dziwią ekspertów. Teresa Machan z Telegraph Travel już w ubiegłym roku uznała Sheffield za jedno z najbardziej niedocenianych miejsc w UK pod względem turystycznym. – Ludzie się tam po prostu mili i uprzejmi, podobnie jak w innym miastach na północy – mówi Machan.
W zestawieniu dobre lokaty zajęły bazy hotelowe w Leeds, Bristolu, Carfdiff i Edynburgu. Najgorzej podobno jest w Coventry. „Wielu podróżnych oczekuje po naszych hotelach legendarnej brytyjskiej uprzejmości, a w rzeczywistości w wielu miejscach spotyka go rozczarowanie” – czytamy w raporcie.
- To nie tak, że obsługa w brytyjskich hotelach jest do niczego. Po prostu w wielu takich miejscach widać, ze personel nie ma serca do tej pracy. Spora część dwóch milionów ludzi zatrudnionych w tym sektorze usług, po prostu pracuje tam bo musi, a nie dlatego, że lubi tę pracę. Na kontynencie, czy na przykład Dalekim Wschodzie, kariera w sektorze hotelowym postrzegana jest inaczej. Pracuje tam więcej osób z pasją, którzy poświęcają sporo czasu na doskonalenie swoich usług i inspirowanie swoich następców. Wchodząc do hotelu od razu wyczujemy, czy pracują tam ludzie z powołania, pełni pasji czy tacy, którzy są tak „za karę”. Oczywiście na Wyspach mamy cudowne miejsca, pełne świetnej atmosfery – są to zarówno hotele luksusowe z czołówki, ale także małe obiekty na prowincji – mówi Fiona Duncanz Telegraph Travel.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk