Psycholog – nie róbcie tego dzieciom
Włodzimierz Wolski jest psychologiem pracującym w Radomiu. – Bardzo często jestem świadkiem krzywdy psychicznej wyrządzonej dzieciom, które zostały opuszczone przez rodziców i oddane pod opiekę dziadków, babć, cioć czy wujków. Cześć tych dzieci bardzo źle znosi takie sytuacje. Za każdym razem kontaktowaliśmy się z rodzicami, apelując o pilny powrót z zagranicy – mówi Wolski.
Opowiada m.in. o dwóch nastoletnich siostrach, zostawionych przez rodziców pod opieką babci. Rodzice wyjechali do Londynu pracować w gastronomii i na budowie. – Młodym dziewczynom odbiło, babcia nie była w stanie nad nimi zapanować. Przyszła do nas z prośbą o pomoc. Zadzwoniłem do matki tych dziewcząt. Kobieta zdawała sobie sprawę z tego co się dzieje, ale tłumaczyła swoją decyzję brakiem wyboru. Mówiła, że pół roku pracy na Wyspach pozwoli im wykarmić dzieci w Polsce przez długi czas – dodaje psycholog.
Jednak po dwóch dniach matka wróciła do Polski. Ojciec został w UK pracując na budowie i przesyłał pieniądze do Radomia.
– Tego typu sytuacje, tego rodzaju wyboru są dla tych ludzi bardzo ciężkie. Jako Polak doskonale ich przecież rozumiem. Setki tysięcy rodzin w Polsce żyje w ten sposób, że albo jedno z rodziców żyje na obczyźnie przesyłając pieniądze, albo oboje rodzice zostawili dzieci i pracują gdzieś w Europie. Jedno mnie tylko boli, gdy słucham jak premier Cameron opowiada o konieczności wprowadzenia kolejnych restrykcji dla imigrantów. Tym bardziej, że musi sobie zdawać sprawę jak brytyjska gospodarka jest zależna od armii ciężko pracujących Polaków – dodaje Wolski.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.