MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

13/02/2015 10:27:00

Czy Polacy mogą zmienić wynik wyborów w UK?

Czy Polacy mogą zmienić wynik wyborów w UK?Coraz więcej Polaków otrzymuje brytyjskie obywatelstwo, a tym samym prawo do głosowania w wyborach parlamentarnych. Czy możemy mieć realny wpływ na sytuację polityczną w Wielkiej Brytanii?
Coraz większa liczba Polaków w Wielkiej Brytanii ubiega się o brytyjskie obywatelstwo – w ciągu ostatnich lat liczba naszych rodaków, która otrzymała brytyjski paszport wzrosła o ponad  1200 proc. Prawa przysługujące z posiadania brytyjskiego obywatelstwa to m.in. możliwość głosowania w wyborach parlamentarnych. Temu tematowi przyjrzała się dziennikarka BBC News Sanchia Berg. Jej zdaniem w okręgach, gdzie podczas ostatnich wyborów tylko niewielka liczba głosów przeważyła na rzecz konserwatystów – lub jak w okręgu Southampton Itchen – na rzecz Partii Pracy – głos imigrantów może być decydujący.

Polacy ubiegają się o brytyjskie obywatelstwo z różnych powodów. Jednym z nich jest obawa przed tym, że Wielka Brytania wystąpi z Unii Europejskiej oraz restrykcje, które spotykają imigrantów z obszaru Wspólnoty. Brytyjskie obywatelstwo oznacza większe poczucie bezpieczeństwa, a także możliwość wpływu na rzeczywistość – między innymi poprzez głosowanie w wyborach do Izby Gmin.

Lęk przed zachowaniami antyimigracyjnymi

Sanchia Berg wybrała się do wspomnianego okręgu wyborczego Southampton Itchen, obejmującego wschodnią część Southampton. Z tej części miasta do Izby Gmin oddelegowany jest jeden deputowany. Dziennikarka pisze, że każdy Polak, którego tam spotkała - z danych z ostatniego spisu powszechnego (2011 r. ) wynika, że mieszka tam 2,292 naszych rodaków – stara się o brytyjski paszport, a jeśli nie on sam, to zna kilka osób, które złożyły wnioski o obywatelstwo. Jednym z nich jest Przemysław Tryc, naukowiec pracujący na Uniwersytecie w Southampton. Mieszka tutaj od ośmiu lat i jest dobrze znany w środowisku polonijnym – udziela się w internetowym radiu The Sound of Poland. Przemysław Tryc mówi, że jest ostatnią osobą z paczki przyjaciół, który ubiega się o brytyjskie obywatelstwo. Wszyscy jego znajomi już dawno to zrobili. Powód – antyimigracyjna retoryka nie tylko UKIP, ale też ze strony premiera, który skupił się na imigrantach i zasiłkach. – Ludzie boją się referendum w sprawie odłączenia Wielkiej Brytanii od Unii Europejskiej. Wielu Polaków obawia się, że może dojść do tego, że będą musieli opuścić Wyspy. Czują, że David Cameron chce pozbyć się Polaków – wyjaśnia dziennikarce.

Inne powody

Ale to niejedyny powód, dla których Polacy ubiegają się o brytyjski paszport. Kolejna osoba, którą spotyka Sanchia Berg jest młody przedsiębiorca Tomasz Dyl. Chce zostać Brytyjczykiem, bo tutaj jest jego dom. Przyjechał do Southampton, gdy miał 13 lat, a teraz prowadzi firmę marketingową, zatrudnia 11 osób.

Kolejnym młodym człowiekiem, którego na swojej drodze spotyka dziennikarka BBC to Przemek Heluszka, menadżer polskiego sklepu. Mówi, że wielu jego przyjaciół ubiega się o brytyjskie obywatelstwo, on też to zrobi – ze względu na ułatwienia podczas podróży po świecie. Jeśli zostanie Brytyjczykiem, to na pewno będzie brać udział w wyborach. – To kwestia pewnych zobowiązań wynikających z tego, że tu mieszkam – podkreśla Polak.

Konserwatywny światopogląd, głos na lewicę

Z badania przeprowadzonego w ubiegłym roku przez Ipsos Mori i Polish City Club wynika, że 40 proc. polskich imigrantów w UK chciałoby zdobyć brytyjskie obywatelstwo, a 72 proc. planuje pozostać tutaj na stałe. Jeśli więcej osób planuje uzyskać obywatelstwo, a co za tym idzie – prawo do głosowania, to może mieć to wpływ na wyniki wyborów w całym kraju, a w szczególności w stolicy. Według spisu ludności okręgi wyborcze z największą liczbą imigrantów z Polski to Londyn Ealing North (8,5 proc.) i Ealing Central (6,5 proc.). Inne okręgi z dużą liczbą Polaków, to Slough (6 proc.) i Luton South (5,5 proc.). Nie we wszystkich tych okręgach Polacy mogą zmienić wynik wyborów, ale w Southampton Itchen właśnie ze względu na dużą liczbę – może wygrać Partia Pracy.
O takich sympatiach politycznych dziennikarka dowiaduje się w jednej ze szkół podstawowych w mieście, gdzie wybrała się, aby porozmawiać z Polakami. Te osoby, które przyznały się do brytyjskiego obywatelstwa powiedziały, że będą głosować na Laburzystów. – Ja i mój mąż zagłosujemy na Partię Pracy, ponieważ jest ona przychylna imigrantom – usłyszała od jednej z matek.

Dziennikarka podkreśla pewną ironię – większość Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii tak naprawdę ma poglądy i światopogląd konserwatywny – ciężko tutaj pracują, są przedsiębiorczy, niechętnie ubiegają się o zasiłek dla bezrobotnych. Tymczasem z dużym prawdopodobieństwem zagłosują na lewicową Partię Pracy, a nie na Partię Konserwatywną.

kk, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska