Nowoczesnym kieszonkowcom do zdobycia danych z naszych kart wystarczy niewielki czytnik RFID, który na portalach aukcyjnych można kupić za kilka dolarów. RFID to system kontroli przepływu towarów drogą radiową. Potocznie technologię tę nazywa się bardzo trafnie radiowym kodem kreskowym. Technologia RFID jest z nami od lat w wielu dziedzinach życia, m.in. w kartach kredytowych.
Kradzież na odległość
Złodziej wyposażony w czytnik RFID musi się zbliżyć do nas da minimum 15 cm, co nie jest problemem w sklepowej kolejce. Za pomocą czytnika, który zbliża do naszego portfela znajdującego się w kieszeni lub torebce, odczytuje dane kart. To dużo łatwiejsza technika, niż znane dotąd metody stosowane np. w bankomatach, gdzie montowano specjalne nakładki przechwytujące dane kart. Tu wszystko dzieje się szybko, bezprzewodowo i na odległość.
Ostrożni powinni być przede wszystkim właściciele kart PayPass, czyli popularnych kart. zbliżeniowych. Eksperci przetestowali już nowe techniki w prawdziwych warunkach, w jednym z centrów handlowych w USA. Urządzenie RFID schowane w plecaku z powodzeniem skanowało dane kart klientów. Czytnik zasilany jest z przenośnej baterii połączonej kablem USB, dane szybo trafiają na przenośny komputer pracujący na systemie Linux.
Coraz więcej przestępców próbuje też korzystać ze specjalnych aplikacji RFID na swoich smartfonach. Specjaliści z firmy Norton ostrzegają, że w tym roku tego rodzaju technikami kradzieży zagrożonych będzie 70 proc. używanych przez nas kart.
Ratunkiem w całej tej sytuacji jest trzy cyfrowy numer znajdujący się na odwrocie kart kredytowych i debetowych. Tego numeru złodzieje korzystający z RFID nie są w stanie pozyskać. Numer chroni nas przed używaniem naszych kart np. podczas zakupów internetowych. Jednak przestępcy z pozyskanych danych szybko mogą stworzyć fałszywe karty i płacić nimi zbliżeniowo w sklepach.
Jak chronić się przed atakiem elektronicznych kieszonkowców? Fachowcy zalecają prosty sposób – owinięcie portfela folią aluminiową, lub kupno takiego portfela, który ma wszyte takie warstwy. Można też do naszego portfela włożyć niewielkie blaszki.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk