27/01/2015 07:35:00
Główna uroczystość rocznicowa w KL Auschwitz II Birkenau, 27 stycznia 2015, godzina 15:30
Przed bramą śmierci w Birkenau został ustawiony ogromny namiot dla uczestników uroczystości. Właściwie obejmuje on całą bramę śmierci tak, że dziś jest w ogóle niewidoczna. Na zewnątrz snieżyca, a w namiocie obchodów przyjemne ciepło i fioletowa tonacja świetlna. Jakże bardzo kontrastuje dzień dzisiejszy w Oświęcimiu z okupacyjną rzeczywistością obozów Auschwitz i Auschwitz II Birkenau...
Obchody otworzył oficjalnie Prezydent RP Bronisław Komorowski.
Powiedział: niemieccy naziści uruchomili przemysł śmierci, a istoty ludzkie zredukowali do obozowego numeru. Przywołał słowa Merki Szewach o spaleniu całej jej rodziny. Przypomniał, że w Auschwitz mordowano Żydów, Romów, Polaków, Rosjan - w tym jeńców wojennych. Przypomniał że obóz wyzwolili żołnierze I Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej. Jesteśmy im wdzięczni i pełni dla nich szacunku.
Oprawcy niemieccy chcieli także zabić pamięć o Auschwitz. Wezwał, aby strażnikiem pamięci był każdy z byłych więźniów Auschwitz.
Prezydent napiętnował nazim, antysemityzm, ksenofobię, nienawiść, naruszanie praw narodów do samostanowienia. Oskarżał niemieckich nazistów o uczynienie z Polski wielkiego cmentarza Żydów, o unicestwienie całej niemal populacji tego narodu.
Przypomniał o czynach heroicznych, jak poświęcenie Ojca Maksymiliana Kolbe, który zamiast innego więźnia zgodził się pójsć na śmierć głodową.
Nazwał obóz niemiecką fabryką śmierci. Dziękował tym, którzy szukają prawdy i dbają o zachowanie obozu w istniejącym kształcie, jak Międzynarodowa Rada Oświęcimska, czy fundacja Auschwitz Birkenau.
Następnie głos zabrała była więźniarka Halina Birenbaum. To mieszkająca w Izraelu pisarka i poetka, która więziona była oprócz Auschwitz, także na Majdanku i w Ravensbruck oraz Neustadt-Glewe. W obozach przebywała od 10 do 15 roku życia.
Odczytała utwór-apel "Nie daję umrzeć". Opisała obóz jak go zapamiętała jako dziecko. Ogolone głowy, kościste twarze, wszy, błoto, zimno, drewniaki na nogach, potargana odzież, wrzody, głód, biegunka głodowa, rany, śmierć w komorze gazowej, przekleństwa, bicie, poniżanie, praca ponad siły, śpiew niemieckich piosenek, orkiestra przy wyjściu do pracy, spotykanie się z Żydami idącymi do komór gazowych, którzy pytali jak daleko do baraków żydowskich, bo dzieci płaczą głodne, transporty nie kończące się do komór gazowych, spalenie matki w obozie na Majdanku, selekcje, konanie innych dzieci, ludzki swąd z krematoriów, burzenie komór gazowych przez Niemców przed wyzwoleniem, palenie dokumentów, marsz śmierci z Auschwitz wraz z Niemcami...
Niemiec strzelił do niej z wieżyczki, kula uszkodziła nerw w ręce, ale ocalała.
A potem bezczelne zaprzeczenia Holokaustu, antysemityzm... Nieuświadomione zło Oświęcimia tli się w ludziach nadal, aż do ucinania głów na oczach calego świata innowiercom.
Było to piękne, poruszające i szybkie wystąpienie. Obrazy dramatów i tragedii przesuwały się jak w kalejdoskopie, aż do obrazów znanych obecnie z tzw. Państwa Islamskiego.
Następnym mówcą był były więzień Kazimierz Albin. To autor książek oraz członek Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Został aresztowany przez Niemców w czasie gdy z Krakowa przez Słowację usiłował przedostać się do polskich sił zbrojnych tworzonych we Francji i Wielkiej Brytanii. Kazimierz Albin uciekł z obozu w Oświęcimiu w 1943 roku.
Powiedział, cytując zbrodniarzy niemieckich, że jesteśmy dziś w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, gdzie Żyd ma prawo żyć dwa tygodnie, a młody zdrowy mężczyzna trzy miesiące. A wyjście z obozu jest tylko przez komin.
Przypomniał w skrócie historię obozu i jego przekształcania się z obozu dla więźniów politycznych, w obóz pracy i obóz planowego zabijania ludzi, gazowania w komorach gazowych i spalania ciał. Niemiecka fabryka śmierci.
Przypomniał walkę jaka toczyli więźniowie o przetrwanie, mówił o ruchu oporu kierowanym przez Armię Krajową i Bataliony Chłopskie. O ofiarności ludności polskiej w pomaganiu uciekinierom, o wynoszeniu dokumentów obozowych, o powiadamianiu świata o tym, co się dzieje w Auschwitz.
Do dziś pamięta dźwięk syreny Auschwitz po jego ucieczce z obozu, która okazała się udana.
Po nim głos zabrał były więzień Roman Kent - Prezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego. Był więziony przez Niemców w Auschwitz, Gross-Rosen i Flossenburgu. Po wojnie, będąc sierotą, skorzystał z możliwości wyjazdu do USA.
Powiedział, że minuta w Auschwitz była jak cały dzień, dzień jak rok, a miesiąc jak wieczność. Ani na chwilę nie może zapomnieć koszmaru przeżytego w obozie. Potworności jakich był świadkiem w Auschwitz wystarczają mu na to, by nie mógł spać spokojnie. Przypomniał jak rodziny rozdzielano wpędzając konie między ludzi i chłoszcząc batem nowo przybyłych więźniów, którzy często nie wiedzieli gdzie są. Pamięta niemiecki śmiech podczas zadawania tortur więźniom. Tych wspomnień nie potrafi wymazać z pamięci. Zastanawia się, czy płacz dzieci oddzielanych przed śmiercią od rodziców przebił się do bram Boga w niebie.
Ocalał i nie może i nie ośmieli się zapomniec o milionach, które zostały zamordowane. Zapomnienie oznacza pogrzebanie sumienia ludzkości wraz z nieżyjącymi.
Zaapelował do przywódców świata, aby wszyscy pamietali o Holokauście, aby nie pozwolili zapomnieć. Sama pamięć jednak to za mało. Domagał się czynów, a nie tylko myśli. Prosił, aby przywódcy polityczni wpoili świadomosć swoim narodom. Świadomość tego, co się dzieje, gdy nie pamięta się o Auschwitz i Holokauście. I przypomniał w tym kontekście zamach w Paryżu.
Przypomniał o bohaterskich czynach Gojów (nie Żydów), którzy narażali swoje życie i swoich rodzin, by uratować obcego. Nazywał ich Sprawiedliwymi Gojami, którzy pokazali światu, że odpowiedzią na tyranię nie może byc obojętność. Czyny ich są przykładem tego, co można było zrobić w mrocznym świecie Holokaustu, by zachowac się po ludzku. Przypomniał ludzi, którym nie było wszystko jedno nawet wobec niemieckiej machiny śmierci. Zaapelował, by przyszłosć dzieci świata nie wyglądała tak, jak jego przeszłość.
Oskarżył ludzi niedouczonych, negacjonistów, rewizjonistów, ktorym sprzyjają media, by zamazać prawdę o Auschwitz i tragedii Szoa. Na przykład mówił, że zachód określa mianem "zaginionych" tych którzy zginęli w płomieniach krematoriów i ich po prostu nie ma. Domagał się, aby nie używano takichg określeń. Zamiast tego domagał się używania zgodnego z prawdą: "zabici i spaleni w krematorach" a nie "zaginieni". W rezultacie używania gładkiego języka pomagamy negacjonistom, umniejszamy winy niemieckich sprawców.
Gdyby miał władzę boską dodałby jedenaste przykazanie: NIGDY NIE POZOSTAWAJ OBOJĘTNYM WIDZEM"...
W dalszej części uroczystości zebrani obejrzeli film dokumentalny 'Auschwitz" w reżyserii Jamesa Molle'a, wyprodukowany przez Stevena Spielberga. Film był krótkim przypomnieniem o napaści Niemiec na Polskę. O wykorzystaniu robotniczych baraków w Oświęcimiu przemianowanym przez Niemców na Auschwitz. O osadzeniu tam więźniów, o wzrastającej śmiertelności. A więc praktyczni Niemcy zaprojektowali krematoria do spalania zwłok, ale już po kilkunastu miesiącach i to było za mało, i nowy obóz wybudowano w Brzezince zwanej przez Niemców Birkenau. A wkrótce potem pojawiło się 48 podobozów w ramach Auschwitz. W Birkenau niemieckie firmy przemysłowe budują cztery nowe komory gazowe i krematoria. Firma chwali się tym, że jej instalacja umożliwia zabicie i spalenie czterech tysięcy ludzi na dobę. Niemiecka doskonałość. O życiu i śmierci decydował ruch ręki Niemca podczas selekcji. Zdolnym z wyglądu do pracy pozwalano jeszcze trochę pożyć. Resztę gazowano i palono szybko i sprawnie. Klatką schodową prowadzono pod ziemię, tam kazano im się rozebrać. Ubrania wieszać starannie na ponumerowanych haczykach. Powiedziano im, że idą pod prysznic. Ale to nie był prysznic. Po zaryglowaniu drzwi komory gazowej Niemcy wpuszczają przez sufit gaz. Dwa tysiące osób zabija się gazem w dwadzieścia minut. Ale Niemcy do dziś uważają, że nikogo nie mordowali, że tylko wykonywali niewielki fragment zadania. Kto zatem zabijał, jeśli nie Niemcy?
A ci, co przeżyli, rozbierali się do naga, dostawali sukienki i drewniane buty, żadnej bielizny. No i tatuowano numery obozowe. Los więźniów to długie dni cieżkiej i bolesnej pracy i głodowe racje żywnościowe. Inni jeszcze zmuszeni są służyć jako króliki doświadczalne niemieckiej zbrodniczej medycynie.
Ale żywi potrafili też w obozie rysować, malować czym się dało, podrzucać sobie kwiatka na urodziny...
A gdy zbliżyła się Armia Czerwona, krematoria i komory gazowe w Birkenau zostały wysadzone w powietrze, a dokumentacja zniszczona.
Był to krótki przegląd historii, życia i śmierci w obozie, ze wskazaniem sprawców - Niemców.
W imieniu fundacji Filary Pamięci wystąpił Ronald S. Lauder.
Powiedział, że nie jest ocalonym z Holokaustu, jest tylko Żydem, urodzonym w Nowym Jorku, w rodzinie węgierskiej. Podziękował obecnym na uroczystościach weteranom za odwagę.
Przypomniał, że nazistowskie Niemcy wierzyły, że Żyd nie ma prawa do zycia, a niemal każdy kraj w Europie był za to współodpowiedzialny. Auschwitz przypomina, że propaganda prowadzi do antysemityzmu, że całe kraje są obecnie przepełnione nienawiścią. A antysemityzm i nienawiść prowadzi właśnie do Auschwitz. Powiedział, że Żydzi w Europie znów są celem ataków. Tysiące ludzi wykrzykują na ulicach groźby wobec państwa Izrael i Żydów. Jesteśmy świadkami nienawiści wobec Żydów na powierzchni ziemi. Zaczęło się od prasy, od wykładów na uniwersytetach, aż trafiło do każdego człowieka.
Obecna Europa przypomina mu znany z historii rok 1933. Żydowscy chłopcy boją się wyjść na ulice w jarmułce. Żydzi emigrują z Europy. Nawet w Szwecji za noszenie Gwiazdy Dawida na szyi została pobita Żydówka. Świat mówi kłamstwa o państwie Izrael. Jeżeli ktoś trzy razy powie kłamstwo, to to kłamstwo staje się prawdą. Oczywiście Bliski Wschód najbardziej nienawidzi Żydów, ale Europa to podchwyciła. I nie widzi, że zabija się chrześcijan z Azji i Afryce, ucina się im głowy.
Zaapelował do przywódców państw obecnych w Auschwitz, by ich rządy przeciwstawiły się fali nienawiści wobec Żydów. By szkoły i kościoły w Europie nie były miejscami gdzie uczy się zabijania w imię boga. Każdy kraj, który przechwala się, że zniszczy inny kraj, powinien być wykluczony ze wspólnoty międzynarodowej. Jeszcze mamy ostatnią szansę na powstrzymanie nienawiści do Żydów. Milczenie świata i antysemityzm - prowadzi do Auschwitz, obojętnosć - też prowadzi do Auschwitz.Na koniec mówca dobitnie powtórzył:
Nie pozwólcie, by to wydarzyło się raz jeszcze. NIE POZWÓLCIE BY TO WYDARZYŁO SIE RAZ JESZCZE.
Uroczystość w namiocie pod bramą Birkenau zakończyły modlitwy żydowskie:
- Kadisz pod przewodnictwem rabina Irvinga Greenberga
- El Male Rachamim - odmówił kantor Dawid Wiśnia
oraz chrześcijańskie:
- Wieczny Odpoczynek w języku łacińskim - arcybiskup Celestino Migliore, w języku polskim biskup diecezji bielsko-żywieckiej Roman Pindel, w języku angielskim odmówił kapłan ewangelicki
- Modlitwa Boże Duchów - w języku cerkiewno-słowiańskim.
Następnie wyznaczone delegacje udały się pod Pomnik Ofiar Birkenau, by tam zapalić znicze pamięci.
Znicze zapalili:
- trzyosobowa delegacja byłych więźniów Auschwitz z towarzyszącą im grupą młodzieży
- głowy państw oraz wszyscy szefowie delegacji państwowych obecnych na uroczystościach
- przedstawiciele fundacji "Filary Pamięci", m. in. Ronald S. Lauder, Steven Spielbierg
- opiekunowie Miejsca Pamięci w Oświęcimiu, m. in. minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Małgorzata Omilanowska, przewodnicząca Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej Barbara Engelking.
Po powrocie delegacji do namiotu przed bramą obozu Birkenau nastąpiła ostatnia część uroczystości. W jej trakcie wszyscy byli więźniowie Auschwitz i Ocaleni z Holokaustu obecni na dzisiejszych uroczystościach otrzymali pamiątkowe medale wybite z okazji 70.rocznicy wyzwolenia obozu.
Tagi: Holocaust, Auschwitz, Oświęcim
wyślij znajomemu30 styczeń '15
peonia napisała:
profil | IP logowane
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...