Nicky Morgan w rozmowach z dziennikarzami dodała, że celem zmian w systemie szkolnictwa było m.in. ponowne skupienie się na znaczeniu podstawowych przedmiotów akademickich. Ten trend podpatrzono właśnie w Polsce, gdzie wyraźnie sprawdził poprzez coraz lepsze wyniki polskich uczniów w światowych rankingach.
Komentarze pani minister zbiegły się z opublikowaniem najnowszego raportu OECD, w którym ponownie czytamy o tym, że dzieci imigrantów UE w brytyjskich szkołach w dużym stopniu przewyższają wiedzą miejscowych kolegów i koleżanki. Różnice widać zwłaszcza w matematyce.
Dzieci imigrantów podwyższają poziom
Przypomnijmy, że ubiegłoroczny raport zawierał tezę dotyczącą wyników egzaminów GCSE. Okazało się, że najlepiej wypadają te rejony, w których do szkół uczęszcza duża liczba dzieci imigrantów. Tacy uczniowie bardziej się przykładają do nauki i przez to uzyskują lepsze oceny. Więcej na ten temat –
tutaj.
- Reformy były i są niezbędne, ponieważ w światowych rankingach nasi uczniowie wypadają coraz słabiej. Szukaliśmy inspiracji w wielu krajach, głównie w tych, które w ostatnich latach wyróżniły się dużym wzrostem w międzynarodowych zestawieniach. Następnie zebraliśmy najczęściej pojawiające się rozwiązania stosowane w pracy z uczniami, m.in. wysoki stopień samodzielności, akcentowanie odpowiedzialności, a także budowanie ambicji i aspiracji. Nie bez znaczenia było też dążenie do jakości pracy nauczycieli. Widzieliśmy jak w ciągu ostatniej dekady poprawiały się wyniki uczniów z Niemiec czy Polski. To właśnie te kraje postawiły na duże znaczenie podstawowych przedmiotów akademickich, niezależnie od tego, jaką drogę uczeń wybierze na dalszym etapie edukacji – mówi minister Morgan.
Szefowa resortu edukacji podkreślała, że jeszcze kilka lat temu Polska była poniżej średniej, a dziś jest w pierwszej dziesiątce jeśli chodzi o poziom wiedzy uczniów m.in. z czytania i nauk humanistycznych i w pierwszej piętnastce w grupie matematycznej. Polscy uczniowie osiągają duże lepsze wyniki w międzynarodowych testach niż ich brytyjscy odpowiednich.
- Wielu polskich rodziców mieszkających w UK nie może uwierzyć w to, jak łatwy jest program nauczania w brytyjskich szkołach. Są przyzwyczajeni do dużo wyższego poziomu – mówi jeden z pracowników resortu edukacji.
Według najnowszego raportu OECD, brytyjscy uczniowie znaleźli się na 23 miejscu w rankingu matematycznym obejmującym 63 kraje.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk