Katastrofa statku z Polakami u wybrzeży Szkocji

Statek towarowy Cemfjord, pod banderą cypryjską, płynął z ładunkiem 2000 ton cementu z duńskiego portu Aalborg do  brytyjskiego Runcorn. Ostatni kontakt z załogą miał miejsce 2 stycznia około południa podczas sztormowej pogody. Następnie w sobotni wieczór 3 stycznia inne statki natknęły się na pływający dnem do góry wrak w rejonie około 10 mil na wschód od szkockich wysp Pentland Skerries, w pobliżu cieśniny Pentland Firth.

Rozpoczęte poszukiwania załogi nie dały rezultatu. Nie znaleziono też żadnych tratw ratunkowych. Załoga nie nadała sygnału o zagrożeniu. Na statku zainstalowany był również system pozwalający na automatyczne nadanie sygnału ratunkowego, ale żadna stacja radiolokacyjna nie informuje, aby taki sygnał odebrała.

Statek Cemfjord został zbudowany 30 lat temu przez stocznię w Bremie, posiadał 85 metrów długości, 12 szerokości i nośność 2300 ton. W 1998 roku był przebudowywany przez stocznię w Świnoujściu. Ostatnia inspekcja bezpieczeństwa statku została przeprowadzona w Gdyni w marcu 2014 roku i został on dopuszczony do prowadzenia rejsów. Armatorem statku jest spółka Brise Shiffahrts Gmbh z Hamburga.

Zaginieni Polacy pochodzą ze Szczecina, Gdyni i Elbląga, a rekrutowani byli na statek przez jedną z agencji ze Szczecina.
Nadal prowadzona jest akcja ratunkowo-poszukiwawcza, z użyciem śmigłowców i okrętów, którą koordynuje straż wybrzeża Szetlandów.

Jak dotychczas w wyniku dzisiejszej akcji ratunkowej odnaleziono w rejonie miejsca zatonięcia Cemfjorda jedną tratwę ratunkową. Nie wiadomo jednak, czy pochodzi z tego statku, czy też z innego. Kilka innych statków zgłaszało bowiem utratę tratw z pokładu podczas sztormowej pogody. Statek całkowicie już zatonął.

Tb, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• „Dar Młodzieży” zakończył wizytę w Londynie
• Wizyta żaglowca „Dar Młodzieży” w Londynie
• Polski żeglarz pobił rekord świata
• UK: Rok więzienia dla polskiego kapitana statku
• Titanic: 100 lat na dnie oceanu