MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/12/2014 10:48:00

"Polacy za granicą coraz bardziej cenieni"

"Polacy za granicą coraz bardziej cenieni"Dziesiątki tysięcy mieszkańców Dublina wzięły udział w proteście przeciwko rządowym planom wprowadzenia liczników na wodę. Demonstranci na kilka godzin zablokowali też ruch na głównych arteriach i mostach irlandzkiej stolicy.
Polacy za granicą są coraz bardziej cenieni, a ich wkład w życie krajów, w których mieszkają, jest bardziej dostrzegany - ocenia prezydentowa Anna Komorowska w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Pierwsza dama podkreśla, że spotkania z Polonią to stały punkt zagranicznych wizyt pary prezydenckiej.

PAP: Jak Pani i Pan Prezydent podtrzymujecie kontakty z Polonią i Polakami za granicą?

A.K.: Spotkania z Polakami są stałym punktem programu wizyt zagranicznych, zarówno mojego męża, moich czy naszych wspólnych. Polskie ambasady utrzymują kontakty z Polonią - informują i zapraszają na takie spotkania.


Niedawno odwiedziła Pani Belgię.

Wzięłam udział w siódmej gali wręczenia nagrody "Polak Roku w Belgii 2014". Nagroda jest przyznawana osobom, które w różnych dziedzinach wyróżniają się wśród Polaków mieszkających w tym kraju. Miałam przyjemność wręczyć nagrodę specjalną prof. Jerzemu Łukaszewskiemu, wieloletniemu rektorowi Kolegium Europejskiego w Brugii i pierwszemu ambasadorowi RP w Paryżu po 1989 roku, za jego wkład na rzecz integracji Polski z Unią Europejską.
W Belgii odwiedziłam także szkolne punkty konsultacyjne w Brukseli i w Antwerpii. Początkowo rodzice namawiają swoje dzieci, a potem one same - jako gimnazjaliści i licealiści - decydują się podtrzymywać kontakt z językiem i kulturą polską. W dni, kiedy ich belgijscy koledzy mają wolne, chodzą do szkoły, by uczyć się polskiego, poznawać naszą literaturę i historię. Widać tam ogromną pracę grona pedagogicznego i współpracę z ambasadą. Nie do przecenienia jest także trud rodziców, którzy namawiają, przywożą swoje dzieci na zajęcia.
Patronuję też Polskiemu Balowi w Brukseli, który jest dużym corocznym wydarzeniem polonijnym.

A jakie było najbardziej egzotyczne miejsce, w którym spotkała Pani Polaków?

W Tokio przy ambasadzie rodzice zorganizowali szkołę, do której uczęszczają dzieci, głównie z małżeństw mieszanych.
Również w Katarze spotkałam się z niemałym gronem Polaków, którzy pracują w firmach międzynarodowych. Później, gdy zwiedzałam muzeum, nagle słyszę: dzień dobry. Była to para Polaków, która przyjechała w odwiedziny do córki, pracującej na kontrakcie w Katarze.

Jak Pani myśli, jakie jest środowisko Polonii i Polaków za granicą?

Polonia i Polacy mieszkający za granicą to bardzo zróżnicowane środowisko i dlatego różne są ich potrzeby oraz oczekiwania. Są dzieci, które mówią świetnie po polsku, ale są i takie, które mają z tym więcej trudności. To zależy głównie od tego, czy w domu mówi się po polsku. Część dzieci chętniej mówi w języku, którego używają w szkole, w którym porozumiewają się z kolegami. Jednak wiedzą, że znajomość polskiego może być dodatkowym atutem w ich dalszym życiu.
Pytałam dzieci, dlaczego uczą się polskiego. Odpowiadały, że chcą napisać list do dziadków, że polski będzie ich dodatkowym językiem. Chcą porozumiewać się ze swoimi kuzynami podczas wizyt w Polsce. Fakt, że pozycja Polski na arenie międzynarodowej jest coraz bardziej doceniana, jest też dodatkowym powodem do dumy i motywacją, by kultywować i podtrzymywać polskość.

Rozmawiała Agnieszka Szymańska, Polska Agencja Prasowa
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

right_winger

99 komentarzy

12 grudzień '14

right_winger napisał:

Czyzby zona polskiego "rezydenta" takze protestowala w Dublinie skoro wspomniano o protestach w lidzie? :D

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska