Tradycja Black Friday przywędrowała na Wyspy ze Stanów Zjednoczonych, gdzie w pierwszy piątek po Święcie Dziękczynienia sklepy przygotowują spore obniżki cen. Dla sprzedawców to najbardziej owocny dzień w ciągu roku, dla konsumentów – jedyna okazja do nabycia produktów w rewelacyjnej cenie. Topshop, Urban Outfitters, John Lewis, Marks & Spencer, House of Fraser i Debenhams obniżyły asortyment o 50-70 proc. W ich ślady poszły markety – Tesco, Asda, Sainsbury’s.
Robisz zakupy w Black Friday?
Dobre ceny przyciągają tysiące chętnych zakupowiczów, przez co nieraz dochodzi do dramatycznych scen, tak jak np. w Tesco w Galsgow, gdzie doszło do bójek wśród klientów. Na miejsce przyjechała policja, na kilka godzin zamknięto sklep. Takich miejsc, gdzie niezbędna jest interwencja policji jest i będzie dziś więcej. Funkcjonariusze apelują do kupujących o zachowanie spokoju.
Przeceny oferują też sklepy internetowe, ale ogromne zainteresowanie kupujacych przyczyniło się do problemów technicznych na takich stronach, jak np. Boots, Game, Currys, Argos i Tesco Direct.
kk, MojaWyspa.co.uk
fot. BBC News