W pierwszych komentarzach po wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, David Cameron ostrożnie zauważył, że „to krok w dobrym kierunku” i „głos zdrowego rozsądku”. Przypomnijmy, że sprawa tocząca się przed luksemburskim trybunałem dotyczyła rumuńskiej imigrantki z Niemiec, która uchylała się od podjęcia pracy, nie miała dochodów, za to domagała się przyznania szeregu zasiłków dla siebie i swojego syna. Zdaniem urzędników była typową „turystką zasiłkową”, która do Niemiec przyjechała głównie po to, aby korzystać z systemu socjalnego. Dlatego też administracja odmówiła jej przyznania zasiłków, a o potwierdzenie zgodności z prawem poproszono sędziów z Luksemburga. Wyrok jest precedensowy, bowiem może otworzyć drogę kolejnym europejskim rządom, do skutecznej walki z „turystyką zasiłkową”.
Bez prawa pobytu
Takie orzeczenie z pewnością sprzyja planom Davida Camerona. Zdaniem ekspertów z organizacji Open Europe, brytyjski premier może wykorzystać tę wykładnię prawną do skutecznego rozprawienia się z imigrantami, którzy przyjechali do UK głownie po zasiłki. Według sędziów, każdy imigrant chcący korzystać z systemu socjalnego musi udowodnić, że pracuje lub ma realną szansę na jej znalezienie, ewentualnie posiada środki pozwalające na utrzymanie siebie i rodziny.
Podobne działania już mają miejsce w Belgii. Tamtejsi bezrobotni imigranci z krajów UE, którzy nie wykazali chęci do znalezienia pracy, dostali urzędowe listy z żądaniem wyjazdu z kraju z racji tego, że stanowią „nadmierne obciążenie”.
Okazuje się, że tego typu decyzje mają oparcie w przepisach unijnych. Czytamy w nich, że imigranci, którzy odmawiają szukania pracy, są długotrwale bezrobotni i nie mają środków pozwalających na opłacenie mieszkania i wyżywienie, mogą się spodziewać tego, że państwo odmówi im prawa pobytu.
Ochrona socjalna
- Kraje takie jak Belgia, zaczynają korzystać z przepisów i interesować się imigrantami z UE, którzy mają wyraźne problemy z zarobieniem na swoje utrzymanie. Takie osoby docelowo mają być zmuszane do opuszczenia kraju. Wspomniany wyrok trybunału potwierdza, że poszczególne rządy mają prawo żądać wydalenia imigrantów, którzy nie mają pieniędzy na życie, nie mają pracy, nie szukają pracy lub nie mają szans na jej znalezienie – mówi Stephen Booth z Open Europe.
Sędziowie z Luksemburga stwierdzili również, że poszczególne rządy w krajach UE mają prawo do ustanawiania kompetencji z zakresie określania zakresu ochrony socjalnej. Ma to zapobiegać zjawisku, w których nieaktywni zawodowo imigranci z UE oczekują pełnej pomocy socjalnej w kraju, do którego przybyli. „Każde państwo członkowskie powinno mieć prawo odmówienia przyznania takich świadczeń imigrantowi, który jest nieaktywny ekonomiczne i korzysta z prawa do swobody przemieszczania się tylko po to, aby uzyskać dostęp do krajowych systemów opieki socjalnej” – czytamy w orzeczeniu.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk