Już od jutrzejszego poranka pogoda w Wielkiej Brytanii znajdzie się pod wpływem słabnącego
huraganu Gonzalo. Żywioł na szczęście nie przyniesie ze sobą wiatru wiejącego z prędkością blisko 200 km/h. Meteorolodzy szacują, że nad Wielką Brytanią prędkości wiatru nie przekroczy 95 km/h.
Takiej aury można się spodziewać w Irlandii Północnej, północnej Anglii, północnej Walii i części Szkocji. Przygotować się należy nie tylko na wiatr, ale też na obfite opady deszczu.
- Pozostałości żywiołu, który na Bermudach pozostawił poważne zniszczenia, dotrą do nas przez Atlantyk, od wschodu. Pogoda zacznie się zmieniać już w nocy z poniedziałku na wtorek, jednak dopiero od wczesnych godzin rannych zetkniemy się z wiatrem i deszczem. Warto być przygotowanym na utrudnienia w podróżowaniu, zwłaszcza w godzinach szczytu – mówi przedstawiciel Met Office.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.