Wiadomości

Sport

10/10/2014 17:58:00

Polska - Niemcy, konferencja prasowa kadry Niemiec, Podolski świetny!

W Warszawskim hotelu Westin zakończyła się konferencja prasowa kadry Niemiec przed jutrzejszym meczem z Polską. Na pytania odpowiadali trener Joachim Loew i Łukasz Podolski

Trener Loew był jak zwykle kurtuazyjny i uprzejmy w stosunku do mediów i gospodarzy. Powiedział, że dla niego kandydatem do pierwszego miejsca w grupie jest Polska lub Irlandia, co wzbudziło pewną wesołość na sali. Jest doskonale zorientowany, że w Warszawie czeka ich ciężki mecz przy komplecie publiczności. Uważa, że Polacy pod wodzą Roberta Lewandowskiego są trudniejszym przeciwnikiem do pokonania niż Szkoci.

Mimo kontuzji Oezila, Khediry i Schweinsteigera, jego kadra jest do meczu dobrze przygotowana. Przeanalizowali słabe strony Polaków i wystawią przeciw nim młodych zawodników, którzy nie stanowili trzonu drużyny na mistrzostwach świata w Brazylii. Dyplomatycznie dał do zrozumienia, że Łukasz Podolski jutro zagra, choć nie chciał potwierdzić, czy od pierwszej minuty. Potwierdził natomiast, że Schuerrle, Drexler i Goetze są w pełni sił. Liczy, że Hummels z Boatengiem wyłączą z gry Roberta Lewandowskiego.

Joachim Loew

Ocenił też, że od przegranego dwa lata temu na Stadionie Narodowym meczu z Włochami (1-2 w półfinale ME 2012) jego drużyna pokonała długą drogę, wyciągnęła prawidłowe wnioski z własnej słabości i w efekcie zasłużenie wygrała mistrzostwa świata w Brazylii. Dlatego w ogóle nie myśli o jakimkolwiek „fatum" ciążącym na Niemcach z powodu gry na naszym narodowym obiekcie.

Łukasz Podolski - takich nam trzeba!

Następnie na pytania, w tym także w języku polskim, odpowiadał Łukasz Podolski. Podkreślił swoje związki z krajem rodziców, w którym odpoczywał po mistrzostwach świata. W Polsce czuje się jak u siebie. Na piłkarskiej emeryturze chciałby jeszcze zagrać w polskiej lidze, w swoim ulubionym klubie - Górniku Zabrze.

Łukasz Podolski

Pytany o szanse obu zespołów powiedział, że jest zawodowcem i liczy na zwycięstwo Niemiec. W humorystyczny sposób zaznaczył, że chce zdobyć bramkę, ale jeszcze nie sms-ował do Wojciecha Szczęsnego w tej sprawie. Po ewentualnym zdobyciu gola nie będzie jednak okazywał radości. Uważa że pierwsze miejsce w naszej grupie eliminacyjnej zajmą Niemcy, a drugie Polska i razem pojedziemy na Euro do Francji.

Brasil, MojaWyspa.co.uk