Mecz rozpoczął się od przewagi Legii, na którą rywale nie umieli znaleźć recepty. W pierwszym kwadransie trzy razy napastnicy Legii znaleźli się w bardzo dobrych sytuacjach. Defensywie Lokeren udało się jednak dwa razy zastawić udane pułapki offsidowe. W obu przypadkach złapany został Michał Kucharczyk, który minimalnie za wcześnie startował do podań Vrdoliaka po przekątnej boiska.
W 8 minucie natomiast w wybornej sytuacji znalazł się Michał Żyro, ktory otrzymał podanie od Miroslava Radovicia, ograł Scholza w polu karnym i strzelił płasko z lewej strony pola karnego,minimalnie obok długiego słupka. Goście odpowiedzieli w tym czasie jedną akcją, po której strzał Leye pewnie złapał Kuciak. W 24 minucie Jodłowiec podał do Żyry, który wbiegł na pole karne, tym razem bez spalonego, ale jego strzał został zablokowany.
Zaraz potem akcję lewą strona przeprowadził De Pauw i podał do Vanakena. A ten wbiegł nie niepokojony w pole karne i z kilku metrów oddał strzał, który obronił nogami Kuciak.
Dalej trwały ataki Legii, na które przyczajeni na linii szesnastu metrów czekali obrońcy Lokeren. By temu zaradzić Michał Żyro po pół godzinie gry, z 20 metrów oddał płaski strzał, który Barry z trudem sparował na rzut rożny. Do przerwy oglądaliśmy jeszcze bardzo dobrą akcję Radovicia w polu karnym, zakończoną bardzo niecelnym strzałem oraz groźny strzał z rzutu wolnego w wykonaniu Tomasza Brzyskiego.
Po przerwie Lokeren usiłowało grać piłką, ale Legia grała w piłkę - ładnie i skutecznie.
W 55 minucie Radović miał szansę na linii środkowej na szybki rajd z piłką w kierunku bramki gości, ale został powstrzymany przez faulem ratunkowym przez Scholtza. W 58 minucie z własnej połowy przerzucił piłkę Tomasz Jodłowiec. Dopadł do niej Michał Kucharczyk i popędził lewą strona boiska. Wpadł w pole karne i z linii końcowej podał do Miro Radovicia, który w pełnym biegu, lekko ekwilibrystycznie bez przyjęcia uderzył w prawą stronę bramki i pokonał Barrego! Dwie minuty później mogło być dwa zero. Kopię akcji lewą stroną wykonał Kucharczyk, tym razem jednak Radović nie strzelał i akcja rozmyła się na kilka podań, co umożliwiło gościom skuteczną obronę.
Na boisku zrobiło się nerwowo, co zaowocowało licznymi żółtymi kartkami. Goście jednak, mimo wprowadzenia trzech nowych graczy, nie potrafili stworzyć klarownej sytuacji bramkowej. Pod koniec meczu Kucharczyk znowu skopiował rajd lewym skrzydłem i podał w pole karne, tym razem jednak piłki na czystej pozycji nie sięgnął Żyro. Sędzia doliczył trzy minuty, w czasie których Legia miała kolejną szansę. Akcji Kucharczyk - Saganowski - Żyro znowu brakło jednak wykończenia strzałem na bramkę.
Na tym zakończyło się to spotkanie, w którym Legia Warszawa była zespołem lepszym, co udokumentowała bramką i kilkoma okazjami na podwyższenie wyniku. Rywal do końca meczu nie znalazł recepty na jej szybkie akcje i zwycięstwo, choć minimalne, nie było zagrożone.
Liga Europy 2014/2015, grupa L
Warszawa 18. września 2014
Legia Warszawa - KSC Lokeren 1-0 (0-0)
gol: Radović 58 minuta
Żółte kartki: Żyro, Broź, Rzeźniczak - Vanaken, Scholtz
sędziował: Michael Oliver (Anglia)
Legia:
12.Dusan Kuciak - 28.Łukasz Broź, 2.Dossa Junior, 25.Jakub Rzeźniczak, 17.Tomasz Brzyski - 33.Michał Żyro, 21.Ivica Vrdoljak(c), 3.Tomasz Jodłowiec, 18.Michał Kucharczyk - 8.Ondrej Duda (9.Marek Saganowski 92min.), 32.Miroslav Radović
Lokeren:
1. Boubacar Barry (Copa)- 3.Denis Odoi, 2.Aleksander Scholz, 5.Mijat Marić, 13.Giorgios Galitzios - 7.Killian Overmeire, 20.Hans Vanaken, 8.Koen Persoons - 14.Jordan Remacle (18.Besart Abdurahimi 65min.), 9.Mbaye Leye (19.Junior Dutra 73min.), 29.Nill De Pauw (10.Ayanda Patosi 81min.)
Brasil, MojaWyspa.co.uk
fot. M. Kostrzewa legia.com, na zdjęciu: Michał Żyro
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.