Referendum rozpoczęło się od 7 rano i potrwa do godz. 22. Do udziału w głosowaniu zarejestrowało się 97 proc. z prawie 4,4 miliona uprawnionych do głosowania, co stanowi historyczny precedens. W referendum liczny udział wezmą także Polacy mieszkający w Szkocji.
Jakie są opinie imigrantów z Polski, mieszkających na Wyspach, na temat niepodległości Szkocji? Jak zagłosują w referendum ci, którzy od kilku lat żyją w Szkocji?
Twoim zdaniem Szkocja powinna:
Jest bardzo dużo niezdecydowanych i chyba od nich będzie zależeć wynik referendum (jeśli zdecydują się jak zagłosować). To strasznie trudna decyzja, sama nie wiedziałabym co zdecydować, bo jest dużo plusów, ale i minusów zarówno z pozostania w UK, jak i z odłączenia.
(…) Ich funty są właściwie niewymienialne nigdzie na świecie, jadąc na wakacje muszą zaopatrywać się w funty angielskie, chcąc je gdziekolwiek wymienić na miejscową walutę, co musi sprawiać, że pewnie czują się jak ubogi kuzyn, a przecież maja spore złoża gazu i ropy.
Jeśli chcą coś z tym zrobić, to zbliżające się referendum wydaje się być ostatnim dzwonkiem, ale trudno jest mi sobie wyobrazić, jak ogarną kwestie m.in swojej waluty, Londyn nie chce nawet słyszeć o pozostawieniu im funta.
Ewa28300
Plusy rozłączenia
- pozbędziemy się broni atomowej
- nasze szkolnictwo będzie darmowe
- lecznictwo wciąż będzie w rekach państwa, a nie w rekach prywatnych, jak planuje UK
- u nas leki dla wielu ludzi o niskich dochodach, w tym dla ludzi starszych i dzieci, są za darmo
- świadczenia socjalne dla osób starszych są i będą na o wiele wyższym poziomie niż w UK, pomimo ze stawki na mieszkańca są takie same jak w UK
- ale co najważniejsze, Szkoci wciąż czuja się odmienną, niezależną społecznością, nie chcą być nazywani Anglikami, chcą być niezależni od zawsze
Szkoci są wspaniałym, dumnym uczciwym i niesamowicie honorowym narodem
Onnieznajomy
Jak referendum wyjdzie na tak, to w piątek banki mogą być zamknięte żeby powstrzymać ludzi przed przelewaniem kasy na hura do Anglia. Reszta UK nie zgodzi się na unię walutową. Na nieoficjalną unię walutową Szkocji nie stać. Salmond straszył że jak nie będzie wspólnej waluty, to Szkocja nie bierze swojej części długu publicznego. Jeżeli by coś takiego zrobili, to przypuszczam że na bardzo długie lata mieliby problemy ze sprzedażą czegokolwiek szkockiego w reszcie UK. Nie dlatego że rząd by im robił problemy, ale po prostu ludzie tutaj by im tego nie wybaczyli.
Liczby dotyczące szkockiej gospodarki wyglądają dobrze, ale wiele osób zapomina że to wszystko jest w kontekście bycia w Wielkiej Brytanii. 80-90% szkockiego sektora finansowego to klienci z reszty UK. W przypadku rozłamu, w sytuacji gdzie nie wiadomo jaka będzie szkocka waluta, myślę że w przeciągu paru tygodni zdecydowana większość szkockich firm finansowych przeniesię się do Anglii, żeby powstrzymać ucieczkę angielskich klientów. Finanse są podstawą szkockiego eksportu i bez tego sektora okaże się, że sytuacja gospodarcza już nie wygląda tak świetnie.
Dla Anglii rozłam pewnie będzie oznaczał osłabienie funta w krótkim terminie i spadek tempa rozwoju gospodarczego.
Jeżeli referendum wyjdzie na nie, ale z bardzo niewielką przewagą to pewnie powtórzy się sytuacja z Quebecu, który do dziś gospodarczo się nie pozbierał ze swojego referendum o niepodległość.
Jedyny pozytywny scenariusz widzę gdy „nie” wyraźnie wygra, ale na to się nie zapowiada.
Myślę że wszyscy ci głosujący na tak nie będą mieli żadnych skrupułów z przenoszeniem pieniędzy do Anglii, jeżeli w piątek rano okaże się realną perspektywa że ich oszczędności lub fundusze emerytalne stracą na wartości w niepodległej Szkocji. Taka sytuacja może się rozwinąć bardzo szybko i na dużą skalę. Nikt nie będzie czekał na koniec negocjacji, tylko będzie obstawiał bezpieczniejszą pozycję.
Eddmund
Szkocja straci na opcji TAK nawet jeśli wszystkie fakty przemawiały by na korzyść.
Unia Europejska, w tym Anglia, zrobią wszystko by Szkocja poniosła dotkliwą karę. Ograniczą ją pod każdym względem zaczynając od wykluczenia z EU, Schengen, Uni Handlowej .Zacznie się odpływ kapitału, firmy zaczną przenosić swoje oddziały do Anglii a sama Szkocja będzie musiała przejść kilkuletni proces ubiegania się o członkostwo, żadnej unii handlowej.
Po prostu Unia Europejska nie może sobie pozwolić na to by jakaś mniejszość, odrębność etniczna uzyskała niepodległość bo w samej Unii takich mniejszości jest parę z czego kilka z aspiracjami do niepodległości choćby Katalonia w Hiszpanii,Flandria w Belgii,Korsyka od Francji nawet w Polsce jest Śląsk który chce być autonomiczny. Szkocja po prostu musi dostać przykładowy prztyczek w nos by pohamować zapędy reszty.
Star4870
Więcej opinii na naszym forum – czytaj
tutaj
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Dzisiaj Szkoci zagłosują za tym, czy chcą pozostać w Zjednoczonym Królestwie, czy po ponad 300 latach zostaną niepodległym państwem.
