MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

12/09/2014 09:10:00

Dla tych, którzy przyjdą po nas

O planowanym pomniku Żołnierza Wojtka w Edynburgu pisaliśmy już wiele, jednak w dyskusji na ten temat chodzi o coś więcej. Przy okazji rozmowy na temat przeszłości i historii nie tylko tego dzielnego zwierzaka, ale wszystkich żołnierzy 2 Korpusu gen. Andersa, również tych szeregowych, najniższych rangą, rodzą się pytania dotyczące przyszłości Polonii w Wielkiej Brytanii.


Coś więcej niż „kolejny pomnik”

Krystyna Szumelukowa głęboko wierzy, że to nie będzie tylko „kolejny pomnik” w Edynburgu.

– Nie robimy tego dla siebie, tylko dla tych którzy przyjdą po nas. My wciąż jeszcze pamiętamy, znamy osobiście ludzi, którzy walczyli w II wojnie światowej. Jednak niestety oni odchodzą i kolejne pokolenie nie będzie miało takiej szansy. A pomnik będzie trwał przez wieki. Zgodnie z danymi z 2006 roku jedno na pięć dzieci urodzonych w Szkocji ma dwoje polskich rodziców. Pomnik upamiętniający niedźwiedzia Wojtka, przez to że będzie miał formę, przyjaznego misia, będzie dobrym przyczynkiem do rozmowy z nimi na temat historii XX wieku i dziedzictwie ich przodków. Mam nadzieję, że to miejsce znajdzie się w programie nauczania jako stały punkt szkolnych wycieczek – ciągnie Szumelukowa.

Jej zdaniem nie można odwracać się od tych, którzy do Wielkiej Brytanii przyjechali po 2004 roku. Wręcz przeciwnie, ma świadomość tego, że to oni są przyszłością Polonii na Wyspach.

– Z Polski przyjeżdża tu mnóstwo młodych ludzi z głowami pełnymi pomysłów. To fantastyczne! Trzeba ich ośmielać do dzielenia się nimi, a następnie angażować ich do projektów mających na celu zachowanie polskiego dziedzictwa w Wielkiej Brytanii. Oni dodają nam, starszemu pokoleniu, energii! To wspaniałe, gdy różne pokolenia mogą uczyć się od siebie nawzajem – stwierdza z entuzjazmem.

Jako przykład podaje historię jej znajomego, młodego Polaka, który jak przyjechał do Edynburga i pracował w barze z kanapkami.

– Obecnie Łukasz jest managerem w Transport for Edinburgh. W czerwcu tego roku wyszedł z inicjatywą, aby Edinburgh Buses podarowały na rok naszej organizacji jeden ze swoich pojazdów, którym zostanie namalowany Wojtek, którym będzie można podróżować po mieście, a przy okazji będzie niósł wieść na temat niedźwiedzia-żołnierza. Przyjęliśmy ten pomysł bardzo ciepło i już tydzień później pomysł został zaakceptowany. Teraz jesteśmy na etapie projektowania wizerunku Wojtka, który znajdzie się na naszym autobusie – opowiada.

Pani Krystyna ma świadomość tego, że nowoprzybyli emigranci z Polski mają różną opinię wśród reprezentantów emigracji niepodległościowej, ale sama stara się nie ulegać stereotypom.

– Bezsprzecznie są znaczne różnice pomiędzy naszymi pokoleniami, wynikające z czynników zewnętrznych. Żołnierze po II wojnie światowej nie mogli wrócić do domu, teraz młodzi ludzie mają wolność wyboru miejsca zamieszkania. Jednak nie możemy być dla nich zbyt surowi – w końcu to, że wyjechali, postanowili rzucić wszystko i zacząć od nowa, w obcym kraju, często bez znajomości języka, to też wymaga odwagi – podsumowuje.

Magdalena Grzymkowska, Dziennik Polski

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska