Rozkręcająca się brytyjska gospodarka i oddalające się wspomnienie o kryzysie z końca pierwszej dekady XXI wieku – to główne przyczyny optymistycznego nastroju wśród wyspiarskich przedsiębiorców. Potwierdzają je wyniki ankiety przeprowadzonej przez Manufacturing Advisory Service wśród 900 małych i średnich firm w UK.
Wynik badań jest niezwykle obiecujący, bowiem chęć zwiększenia zatrudnienia zapowiedziała rekordowa liczba ankietowanych przedsiębiorców. Biznesmeni zgodnie przewidują wzrost obrotów na poziomie 64 proc. oraz zwiększenie zatrudnienia o jedną trzecią w ciągu najbliższych czterech lat.
Małe i średnie firmy
Przedsiębiorcy odważyli się w końcu na tego rodzaju krok głównie za sprawą zwiększających się w ostatnim czasie inwestycji w brytyjski przemysł samochodowy. To z kolei zwiększyło ogólny poziom zaufania i dało pewność biznesmenom, że to dobry moment na rozruch. Eksperci przypominają, że to właśnie aktywność małych i średnich firm może skutkować dziesiątkami tysięcy miejsc pracy i korzystnymi notowaniami gospodarczymi.
Z ankiety przeprowadzonej przez Manufacturing Advisory Service wynika również, że brytyjskie firmy nastawione są raczej na zwiększenie sprzedaży na rodzimym rynku, niewielu przedsiębiorców myśli o bardziej aktywnym eksporcie. Dwie trzecie badanych uważa wręcz, że operowanie na rodzimym rynku przyniesie największe korzyści. Co ciekawe, przedsiębiorcy przestali tak głośno narzekać na brak wykwalifikowanych pracowników.
– Widać bardzo duże zaufanie właścicieli firm w stosunku do krajowego rynku. To bardzo czytelny sygnał, że nasza gospodarka jest cały czas na dobrej drodze do wyjścia z zapaści. Znaczące inwestycje w sektorze samochodowym korzystnie wpłynęły na liczną grupę dostawców, ci z kolei czując wiatr w żaglach, chcą się rozwijać i zatrudniać – mówi Steve Barr z Manufacturing Advisory Service.
Eksperci z MAS starali się zmierzyć liczbowo optymistyczne nastroje przedsiębiorców i zapowiadają ok. 10 tys. nowych stanowisk. – Ponad 55 proc. badanych firm chce zatrudniać. To rekordowy wyniki – podkreśla Barr.
Opinie Manufacturing Advisory Service są zbieżne z raportami przygotowanymi przez ManpowerGroup, w których czytamy, że praktycznie we wszystkich sektorach gospodarki można się spodziewać wzrostu ofert pracy.
– 2014 rok to z pewnością najlepszy czas od kryzysu jeśli chodzi o rynek pracy. Liczba nowych miejsc pracy stworzona w tym roku już jest rekordowa, największa od 1971 roku, a przed nami jeszcze IV kwartał. Chociaż część prognoz mówi o tym, że końcówka roku może przynieść pewne wyhamowanie – mówi James Hick z ManpowerGroup Solutions
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.