MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/07/2014 11:45:00

Daleka droga do Ligi Mistrzów... Legia - Saint Patrick.s Athletic 1-1

Daleka droga do Ligi Mistrzów... Legia - Saint Patrick.s Athletic 1-1Od remisu 1-1 na własnym stadionie z mistrzem Irlandii rozpoczęła udział w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Legia Warszawa. Mecz przebiegał przy fantastycznym dopingu warszawskich kibiców i irytującym momentami braku werwy i zdecydowania wśród piłkarzy na boisku.
Spotkanie na stadionie Legii rozpoczęło się obiecująco od szybkich ataków gospodarzy. Raz po raz z prawej strony wpadały w pole karne dośrodkowania, a z lewej szarpał Jakub Kosecki. Brak było jednak wykończenia akcji i realnego zagrożenia bramkowego. Na dodatek szybko kontuzji doznał portugalski napastnik Legii - Orlando Sa i musiał opuścić boisko. Zespół Saint Patrick,s Athletic niczym nie zaskoczył legionistów. Nie kwapił się do podejmowania akcji ofensywnych. Zwalniał grę stosując wymiany podań po całej szerokości boiska. Po pierwszych dobrych minutach, piłkarze Legii nie podejmowali jednak walki w stałym pressingu i przestali dążyć do szybkiego odbioru piłki. Raczej czekali na błąd przeciwnika w rozwinięciu ataku. W efekcie gra zaczęła toczyć się wzdłuż linii środkowej i na połowie drużyny gości. Z czasem jednak zapędzali się oni coraz groźniej w pole karne Legii. Groźne strzały na bramkę oddali Chris Fagan, Killian Brennan i Chris Forrester. Ten ostatni miał dwukrotnie okazję do pokonania bramkarza. Za pierwszym razem strzelił w światło bramki po rzucie rożnym, a za drugim dostrzegł wysuniętego od bramki Duśana Kuciaka i usiłował go lobować, na szczęście bramkarz uratował sytuację. W odpowiedzi rajdy w pole karne przeprowadzał Kosecki, ale albo strzelał niecelnie, albo na posterunku był golkiper Brendan Clarke.

Co to za drużyna, co dostaje od Dublina?

Tak prześmiewczo warszawscy  kibice skomentowali sytuację z końcówki pierwszej połowy. W 39 minucie Irlandczycy przeprowadzili kolejną dobrą akcję w swoim stylu, czyli małym nakładem sił i środków, a skutecznie. Z lewego skrzydła płasko na piąty metr w pole karne dośrodkował Chris Forrester - napastnik o nazwisku kojarzącym się raczej z tasiemcowym serialem w ploskiej telewizji („Moda na sukces”, o ile pamięć nie myli), niż z wirtuozerią futbolu. Piłka minęła defensorów Legii i dopadł do niej Chris Fagan, z bliskiej odległości trafiając do bramki. Zaskoczenie? I to tak duże, że po chwili mogło być już dwa do zera! Tym razem Conan Byrne podał  w pole karne znowu do Chrisa Fagana. Ten strzelił i piłka po minięciu Kuciaka kierowała się już do bramki, gdy w ostatniej chwili wślizgiem wybił ją w pole Inaki Astiz.

W końcówce pierwszej połowy Marek Saganowski (który zmienił kontuzjowanego Orlando Sa) zostaje sfaulowany tuż przed polem karnym przez bramkarza gości. Była to ewidentna akcja ratunkowa i Brendan Clarke powinien zostać usunięty z boiska. Rumuński arbiter Marius Avram decyduje się jednak pokazać mu tylko żółtą kartkę. Rzut wolny wykonuje drugi z Portugalczyków w barwach Legii, Helio Pinto. Przenosi piłkę ponad murem z siedemnastu metrów i trafia w poprzeczkę bramki bezradnego w tym przypadku Clarke,a.
Pierwsza cześć meczu zakończyła się więc na trzech dogodnych sytuacjach ze strony Saint Patrick.s i jednej ze strony Legii.

Sen o Warszawie w Lidze Mistrzów

Druga połowa winna rozpocząć się zatem od szaleńczych ataków gospodarzy. Nic takiego jednak nie zaszło. Szaleńczy był natomiast doping kibiców i trwał aż do końca meczu. Momentami tylko, gdy fani Legii robili przerwy na złapanie oddechu, do głosu dochodziła około dwustuosobowa grupa kibiców gości. Trybuny szalały i bawiły się świetnie, ale na placu gry działo się niewiele. Irlandczycy oczekiwali na dwudziestym metrze przed polem karnym, aby przerywać akcje Legii. Ta jednak nie była wczoraj w formie odpowiedniej do przeprowadzania szybkich zrywów. W efekcie znowu oglądaliśmy senne podania po całej szerokości boiska, często dokonywane z długim namysłem, co irytowało co bardziej niecierpliwych widzów.

Być może z marzeń o Lidze Mistrzów wybudził się wtedy trener Henning Berg, bowiem w końcówce Legia wreszcie nieco przyśpieszyła. Groźnie strzelił Marek Saganowski, ale bramkarz sparował piłkę. Po chwili wzdłuż bramki na piątym metrze ostro dośrodkował Ondrej Duda, ale nikt nie wykończył tej akcji. Przyśpieszenie spowodowało serię łatwych strat piłki w środkowej strefie przez graczy Saint Patrick,s. Po jednej z nich, już w doliczonym czasie gry, Ondrej Duda podał między nogami Kena Browne,a prostopadle w pole karne do Miroslava Radovića. Serbski pomocnik strzelił z ostrego kąta z prawej strony bramki pod interweniującym Clarkiem i remis został uratowany!

Wyrównanie tuż przed końcowym gwizdkiem przyniosło ulgę na trybunach i ukojenie zszarganych nerwów. Nieoczekiwanie więc rewanż w Dublinie na Tallaght Stadium będzie świętem futbolu dla Saint Patrick,s Athletic. Drużyna ta, choć obiektywnie dużo słabsza, ma realne szanse na wyeliminowanie warszawskiej Legii. Mecz w Warszawie pokazał, że jak na razie Legia ma spore kłopoty z rozmontowaniem raczej amatorskiej obrony drużyny irlandzkiej. Momentami Warszawiacy wręcz przyjęli sposób gry przeciwnika polegający na usypianiu środka pola metodą wielu podań w poprzek boiska. Widoczny był brak woli lub umiejętności narzucenia rywalowi własnego stylu gry.
Mecz rewanżowy, miejmy nadzieję z licznym udziałem Polaków na trybunach, odbędzie się 23-go lipca o godzinie 19:45 na Tallaght Stadium w Dublinie.

Protokół meczowy:

Warszawa 16. lipca 2014,
II runda eliminacji Ligi Mistrzów sezon 2014/2015

Legia Warszawa - Saint Patrick,s Athletics Dublin 1-1 (0-1)
bramki: 0-1 Fagan 39 minuta, 1-1 Radović 90+1 minuta
żółte kartki: Duda (Legia) oraz Clarke i Oman (St.Patrick,s)
Sędziował: Marius Avram (Rumunia)

Składy drużyn:
Legia Warszawa:
12.Kuciak Duśan  - 28.Broź Łukasz, 25.Rzeźniczak Jakub, 15.Astiz Inaki, 17. Brzyski Tomasz - 33.Żyro Michał, 3.Jodłowiec Tomasz, 23.Pinto Helio (21.Vrdoliak Ivica 66 minuta), 20.Kosecki Jakub (8.Duda Ondrej 77 minuta) - 32.Radović Miroslav, 70.Sa Orlando (9.Saganowski Marek 17 minuta)

Saint Patrick's Athletics Dublin:
1.Clarke Brendan - 2.O'Brien Gerard, 5.Oman Kenneth, 15.Browne Kenny, 3.Bermingham Ian - 6.Bolger Greg, 7.Byrne Conan - 8.Fahey Keith, 11.Brennan Killian (14.Chambers James 74 minuta), 17.Forrester Chris (10.Quigley Mark 49 minuta) - 9.Fagan Chris (18.Lynch Lee 85 minuta)

Brasil, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska