Decyzję o odmowie wszczęcia postępowania podjęto ze względu na to, iż dokumenty, na które się powołał poseł, nie były opatrzone żadną klauzulą niejawności, poinformował rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej.
Miejscami wulgarną treść wiadomości członka Krajowej Rady Radiofonii do Roberta Kwiatkowskiego Rokita odczytał w maju podczas przesłuchania przed komisją śledczą przewodniczącej Krajowej Rady Danuty Waniek. Poseł pytał ją, czy "nie mamy do czynienia z nagannym koleżeństwem" między członkami Rady a prezesem TVP.
Zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik powiedział wtedy, że ujawniając treść SMS-a, Rokita naruszył tajemnicę służbową. Rokita oświadczył, że zrzeka się immunitetu poselskiego na potrzeby śledztwa.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.