W samo południe
Na Maracanie prawie w południe, w trzydziestostopniowym upale rozegrano ćwierćfinał mistrzostw świata między Francją a Niemcami. Szybko objęte prowadzenie po rzucie wolnym i główce Hummelsa ustawiło mecz. Gwiazdy Francji nie rozwinęły jednak skrzydeł i mecz toczył się w sennej atmosferze, a Niemcy dbali, aby do przebudzenia nie doszło. O ile w pierwszej połowie groźnie niepokoili Llorisa prostopadłymi podaniami i teatralnymi upadkami na polu karnym, to w drugiej skoncentrowali się na dezorganizacji gry rywalom. I to się udało, bo poza strzałem rozpaczy Benzemy w ostatniej minucie, Francja niczego nie dokonała już w tym spotkaniu.
Szybka Kolumbia, szybsza Brazylia
W Fortalezie mecz Brazylii z Kolumbią również rozpoczął się od szybkiego prowadzenia faworyta. Po rzucie rożnym w siódmej minucie do kolumbijskiej bramki trafił strzałem z kolana Thiago Silva. Mimo twardej postawy Kolumbii, w drugiej połowie z rzutu wolnego z ponad 25 metrów trafił David Luiz. Desperackie ataki Jamesa Rodrigueza zakończyły się jedynie rzutem karnym i honorowym trafieniem w 80 minucie. Dzięki temu ostatnie dziesięć minut meczu zyskało dodatkową dramaturgię, jednak Kolumbijczycy nie byli już w stanie wypracować dogodnej okazji bramkowej. Szóstą bramkę w turnieju zdobył James Rodriguez i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców.
W pierwszym półfinale Brazylia spotka się z Niemcami, a mecz rozegrany zostanie w dniu 8 lipca. Dziś mecze Holandii z Kostaryką i Argentyny z Belgią. Wyłonią one skład drugiego meczu półfinałowego, który zostanie rozegrany 9 lipca.
Opisy meczów fazy pucharowej mundialu można przeczytać
tutaj.
A mecze fazy grupowej opisaliśmy
tutaj.
Brasil, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.