MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

24/06/2014 08:09:00

Londyn: Atak polskich neonazistów na festiwalu

Londyn: Atak polskich neonazistów na festiwalu W miniony weekend w londyńskiej dzielnicy Tottenham odbywał się festiwal Music Day. Imprezę zakłóciła grupa kilkudziesięciu polskich neonazistów – zaatakowali uczestników, obrzucili ich racami, kamieniami i butelkami. Jedna osoba została pchnięta nożem - czytamy w "Evening Standard"
Brytyjskie media podają, że do ataku przyznała się grupa „Zjednoczeni Emigranci", która powstała kilka tygodni temu na Wyspach. Jej członkowie to głównie neonaziści i kibice.

- Napaść bez powodu, legalna impreza, na miejscu dzieci, a tu nagle 20 skinheadów rozpoczyna burdę - powiedział dziennikarzom „Evening Standard” jeden z uczestników festiwalu. Według gazety świadkowie opisywali grupę ok. 20-40 neonazistów, którzy zaatakowali 150 bawiących się na festiwalu techno osób. W trakcie zadymy 24-latek pochodzenia żydowskiego został ugodzony nożem. Na szczęście jego stan jest stabilny.

Policja aresztowała dwóch Polaków. Staną przed sądem w lipcu za napaść na tle rasowym.

Wideo z zajścia


Do wydarzenia ustosunkowała się polonijna organizacja – Stowarzyszenie Patriae Fidelis. „Chciałbym wyrazić szczere wyrazy ubolewania nad sytuacją, do jakiej doszło w północnym Londynie. Fakt, że dochodzi do tego typu starć pokazuje, iż nas, Polaków zamieszkujących Wielką Brytanię, wciąż czeka bardzo wiele pracy zanim sprawimy, że wzajemny szacunek z idei przerodzi się w standard niezbędny dla zlikwidowania szkodliwych i rzutujących zwłaszcza na dobrym imieniu Polonii podziałów” - pisze w oświadczeniu do mediów Kay Lancucki ze Stowarzyszenia. Jego zdaniem obarczanie odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację wyłącznie Polaków, to „spore i niestosowne nadużycie”. Podkreśla, że w zamieszkach ucierpieli nie tylko uczestnicy festiwalu, ale też Polacy. Przytacza relacje Polaków, którzy mówili, że zamieszanie było spowodowane agresją manifestujących, a nie protestujących, w których stronę rzucone zostały butelki. Lancucki podkreśla, że impreza pod kątem bezpieczeństwa została źle zorganizowana – do pilnowania porządku został oddelegowany tylko jeden policjant. „Zasługuje na potępienie zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w imprezie uczestniczyły rodziny z dziećmi” - pisze Lancucki.

Jeśli ktoś z Was uczestniczył w tym zajściu lub był świadkiem wydarzenia - prosimy o kontakt: redakcja@mojawyspa.co.uk

kk, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska