Europejskie prawo zabrania kierowcom ciężarówek prowadzenia pojazdów dłużej niż 9 godzin w ciągu jednego dnia. Dwutygodniowy limit to 90 godzin. Wszystko po to, aby za kierownicą ogromnych samochodów nie siedzieli przemęczeni i nieuważni kierowcy.
Mimo, że ciężarówki wyposażone są w tachometry i całą masę innych urządzeń rejestrujących aktywność kierowcy w czasie ostatnich 28 dni, to obecnie policja w UK może karać zagranicznego kierowcę za wykroczenia tylko w chwili zatrzymania. Zmiana w brytyjskim prawie da im możliwość karania wstecznego na podstawie wskazań tachometru. Aktualnie wykroczeniami zarejestrowanymi na urządzeniach zajmują się sądy, co nie do końca jest dobrym rozwiązaniem w przypadku zagranicznych kierowców.
Zmiana w prawie ma również przywrócić sprawiedliwość, bowiem brytyjscy kierowcy mogą być karani za „archiwalne” wykroczenia. Tym samym zagraniczni kierowcy będą musieli okazywać zarejestrowane w ciągu ostatnich 4 tygodni dane policji. Policjanci będą mieli prawo wypisać mandat w wysokości do 100 do 500 funtów i nakazać kierowcy odpowiednio długi odpoczynek, aby mógł potem prowadzić zgodnie z przepisami.
Zagraniczni kierowcy zapłacą też mandat w przypadku braku opłaconego podatku drogowego dla samochodów ciężarowych, który obowiązuje od początku kwietnia br. W takim przypadku mandat wyniesie 300 funtów.
- Zmęczeni kierowcy ciężarówek są bardzo narażeni na wypadki, dlatego wprowadzono ograniczenia czasu prowadzenia pojazdów. Niestety jest grupa kierowców, która z różnych powodów ignoruje te zasady. Do tej pory mieliśmy problem z karaniem cudzoziemców za „archiwalne” przekraczanie czasu pracy. Teraz policja będzie mogła zrobić to od ręki. Myślę, że zmiana tych przepisów będzie skuteczną bronią – mówi Stephen Hammond, minister transportu.
- Wszelkie zasady i przepisy są skuteczne, tylko wtedy gdy mogą być właściwie egzekwowane. Dlatego z zadowoleniem przyjęliśmy informacje o planowanej zmianie przepisów. Do tej pory trudno było ukarać zagranicznego kierowcę za zarejestrowane przekraczanie czasu jazdy. Dobrze o tym wiedzieli. Teraz się to zmieni – mówi Karen Dee z Freight Transport Association.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.