MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

03/06/2014 13:25:00

Jak dać się oszukać na kilkaset funtów

Jak dać się oszukać na kilkaset funtówOszuści prześcigają się w coraz to sprytniejszych sposobach na wyłudzenie pieniędzy. I okazuje się, że na ich sztuczki może się nabrać każdy – bez względu na ostrożność, mądrość czy inteligencję. Zgłosiła się do nas kobieta, która chciała kupić szczeniaki z zagranicy. Straciła tylko 180 funtów – tylko, bo mogło to być wiele więcej.

Anna odpowiedziała na polskojęzyczne ogłoszenie o sprzedaży dwóch szczeniąt. Sprzedawca, który miał w adresie e-mail polskie dane: Ewelina Deja - odpisał błyskawicznie. Chodziło o dwa szczeniaczki shi tzu. Chciał je oddać za darmo, ponieważ zmienił pracę i nie mógł się nimi opiekować. A że mieszkał w Szwecji, to nowy opiekun miałby tylko opłacić koszt transportu, który wynosił 180 funtów.



Przelew do Kamerunu

Sprzedawca zorganizował transport – firmę kurierską świadczącą usługi przewozu m.in. zwierząt samolotami. Wymagana była opłata z góry. Odwiózł szczeniaki na lotnisko i do Anny zgłosiła się bezpośrednio firma kurierska. Poinformowała o tym, że psy już są na lotnisku i jak tylko otrzymają potwierdzenie o przelewie, to od razu wsadzają psy do pierwszego samolotu lecącego na najbliżej położone lotnisko w UK.
W mailu Anna otrzymała niezbędne dane do przelewu przez firmę Western Money. Zdziwiło ją, że odbiorca mieszka w Kamerunie, ale wystarczyły jej zapewnienia firmy, że w Kamerunie znajduje się oddział odpowiedzialny za płatności.

Potrzebne 450 funtów

Przelała 180 funtów, ale zamiast maila potwierdzającego, że zwierzęta są już w samolocie, otrzymała list od firmy kurierskiej z informacją, że na lotnisku jest fatalna pogoda i szczeniaki potrzebują specjalnych klatek z termoregulatorem – bez nich nie można ich przetransportować. Koszt takich klatek to 450 funtów. Firma zaznaczyła, że kobieta otrzyma zwrot tej kwoty, jak odbierze zwierzęta. Na szczęście Anna nie uiściła tej opłaty. Skontaktowała się ze sprzedawcą, który nie mógł założyć za nią takiej kwoty, bo nie miał. Anna postanowiła sprawdzić firmę kurierską, skontaktowała się bezpośrednio z lotniskiem, gdzie firma rzekomo miała swoją siedzibę. Otrzymała odpowiedź, że nie ma takiej firmy i takie praktyki są niedozwolone. Autor listu doradził jej, aby złożyła skargę na policję, bo to jest oszustwo.

Emocjonalny ton i język z translatora

Cechą charakterystyczną maili zarówno od właścicieli psów, jak i od firmy transportowej była polszczyzna przeklejona z translatora, pełna błędów, złej odmiany wyrazów, słów niepasujących do kontekstu. Obaj nadawcy starali się sprawiać wrażenie rzetelności – zanim ogłoszeniodawca zdecydował się sprzedać psa, przepytał kupującą o warunki lokalowe, rodzinne i upewniał się kilkakrotnie, czy psy będą mieć dobre warunki do życia. Często uderzał w ton emocjonalny, pisząc, jak bardzo zależy mu na dobru psów i sprawdzonych właścicielach. A kiedy pojawił się problem z klatkami, wprowadzał Annę w poczucie winy – pisał o zawiedzionym zaufaniu, o biednych szczeniaczkach, którymi teraz nikt się nie zajmuje, o odpowiedzialności itp. Chciała porozmawiać ze sprzedawcą, poprosiła o nr telefonu, ale wtedy dostała odpowiedź, że aparat wpadł do wiaderka, a nowy dostanie dopiero w przyszłym miesiącu.

Firma transportowa mogła sprawiać wrażenie profesjonalnej – posługiwała się „firmowym” emailem, wysyłała szczegółowe informacje na temat transportu oraz troski o przewożone zwierzęta, powoływała się również na wieloletnie doświadczenie. Naszą uwagę zwróciło, że przy instrukcji odnośnie do wpłaty, prosiła, aby nie wpisywać w rubryce cel przelewu, że chodzi o transport szczeniaków, lecz opcję „dla cioci” czy „dla wujka”.

Jak nie dać się oszukać? Jakie są Wasze sposoby na oszustów? Po czym ich poznać? Piszcie o swoich sposobach, spostrzeżeniach – w komentarzach pod artykułem.

kk, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

jojomaster

29 komentarzy

3 czerwiec '14

jojomaster napisała:

z calym szacunkiem, ale inteligentna osoba raczej by sie nie dala nabrac na takie ogloszenie... w szwecji nie ma schronisk ani ludzi co by chcieli adoptowac szczeniaki??? wysylanie pieniedzy w ciemno??? pfff

profil | IP logowane

daroxxl

245 komentarzy

3 czerwiec '14

daroxxl napisał:

Tak to jest jak się chce coś dostać "za darmo" albo okazyjnie

profil | IP logowane

NeTRoS

33 komentarze

3 czerwiec '14

NeTRoS napisał:

Nigdy, ale to nigdy nie płaci się przez western union. Tylko idioci "kupują" i płacą w ten sposób.

profil | IP logowane

Dwunasty

86 komentarzy

3 czerwiec '14

Dwunasty napisał:

http://www.mojawyspa.co.uk/forum/47/35664/Przekrety-ostrzezenia

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska