Każdego roku w Wielkiej Brytanii w śmieciach ląduje ok. 15 milionów ton jedzenia, o łącznej wartości ok. 19 miliardów funtów. Sieć supermarketów Waitrose postanowiła iść pod prąd konsumentom, którzy kupują oczami i będzie sprzedawać obok pięknych i dorodnych jabłek także te, które mają plamy i nie wyglądają doskonale.
Klienci kupują oczami, dlatego we wszystkich supermarketach na Wyspach można wybierać między idealnymi owocami i warzywami – równymi, odpowiednio błyszczącymi, w żywych kolorach. Te, które mają plamki lub są krzywe – mimo że smakują równie dobrze - lądują w śmieciach. Takie zachowania marketów spożywczych spotkały się wiele razy z krytyką. Stąd w sklepach Waitrose będzie można kupić jabłka odbiegające od ideału takich odmian, jak m.in. Braeburn, Royal Gala czy Cox. Będą one specjalne oznaczone. Poza jabłkami będą dostępne również pomidory, które nie mieszczą się w idealnym wyglądzie.
Z danych raportu Institution of Mechanical Engineers wynika, że każdego roku aż 3/4 plonów uprawianych w UK kończy na wysypiskach. 30 proc. z nich nigdy nie ląduje na sklepowych półkach. Dlaczego? Okazuje się, że wygląd owoców i warzyw dostępnych w sklepach to nie widzimisię właścicieli, lecz wytyczne Unii Europejskiej. W 2009 roku wyśrubowane normy dotyczące odpowiedniego kształtu 26 produktów rolnych (m.in. śliwki, ogórki, por, cebula) w handlu zostały poluzowane. Innych popularnych owoców i warzyw (pomidory, jabłka, winogrona i śliwki) ulga nie objęła i teraz każda sztuka niespełniająca kryteriów musi być specjalnie oznaczona.
kk, MojaWyspa.co.uk