- Wygląda na to, że moja partia wygra te wybory, i tak, będzie to trzęsienie ziemi - powiedział lider eurosceptycznej partii Ukip Nigel Farage i podkreślił, że największą pomyłką UE było rozszerzenie wspólnoty na kraje byłego bloku komunistycznego, w tym Polski.
Z powodu kłopotów z liczeniem głosów w Londynie opóźnia się publikacja wyników czwartkowych wyborów do Parlamentu Europejskiego – poinformowała nad ranem stacja BBC. Po przeliczeniu danych z 2/3 okręgów w Eurowyborach w Wielkiej Brytanii wygrywa Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa Nigela Farage'a (UKIP), która postuluje za ograniczeniem masowego napływu nisko wykwalifikowanej siły roboczej oraz wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. UKIP prowadzi z 29,17 proc. głosów, Partia Konserwatywna Davida Camerona i Partia Praca zebrały po 24 proc. głosów.
Zdaniem Nigela Farage'a w projekcie europejskim popełniono dwa kluczowe błędy. - Po pierwsze utworzenie strefy euro. Drugim błędem było rozszerzenie Unii o państwa byłego bloku komunistycznego i przyznanie ich obywatelom prawa do swobodnego poruszania się między państwami Unii. Uważam, że ostatnie pięć lat pokazało, że te decyzje były prawdziwymi pomyłkami – mówi lider Ukip.
Wygrana Ukip będzie oznaczać większą presję na premiera Davida Camerona w sprawie ograniczenia imigracji z krajów Unii Europejskiej. Już kilka godzin po ogłoszeniu pierwszych wyników Partia Konserwatywna przedstawiła pomysły na ograniczenie dostępu imigrantów z UE do brytyjskiego systemu świadczeń socjalnych. O szczegółach pisaliśmy tutaj.
* Co dla Polaków oznacza wygrana Ukip? Weź udział w dyskusji na forum
Alez wszyscy wiemy, ze wolisz miec za sasiada Niemca, i klepac sie po pleckach z Putinem.
Polacy to blok komunistyczny, a Anglia ma trdycje tolerancji i roznorodnosci.
Tylko dlaczego w kwestii historii zawsze mowia tylko o ostatnich 60 latach. Te cale 1000 przedtem sie nie liczy? No nic, komunistyczny bloku, wracaj pod skrzydla Rosji, gdzie twoje miejsce...