W kraju kampania do europarlamentu zbliża się ku końcowi. Do Brukseli swoich przedstawicieli usiłuje wprowadzić dziewięć głównych polskich partii. Sześć z nich w hasłach wyborczych ma „Polskę”, dwa „Europę” a jedno, ciekawe i niebezpieczne zarazem, „Radykalną zmianę”. W Polsce wybory już w niedzielę.
Popadało i rzeki wezbrały, a że kampania wyborcza w toku, to szef głównej partii opozycyjnej wstąpił na wały i oświadczył, że rząd nie buduje tychże wałów, a chwali się zbudowanymi autostradami. My uważamy, że pan prezes pomylił się podwójnie. Rządowi udały się wały, a nie udała się budowa autostrad, która doprowadziła do upadku wielu firm będących tzw. podwykonawcami. Ci ostatni pracę wykonali, ale nie otrzymali zapłaty dzięki zmyślnemu łańcuszkowi przepływu pieniędzy, który ich pomijał.
Premier oświadczył natomiast, że powodzi żadnej nie ma, i poleciał do Watykanu, aby zrobić słodkie foto z papieżem Franciszkiem i choć trochę uszczknąć katolickiego elektoratu. Przy okazji podarował jego świątobliwości prawdziwy, polski wurst.
Poza tym nasze Słońce Peru z okazji kampanii wyborczej zaproponowało na forum europejskim projekt tzw. unii energetycznej. Zakłada on, że kraje UE będą kupowały gaz od Rosji po jednakowej dla wszystkich cenie. Pomysł nie trafił w gust Niemców, którzy woleliby gaz kupować u Putina taniej, a następnie, w razie potrzeby sprzedawać go nam drożej. Nie wróżymy więc tej inicjatywie powodzenia, ale medialnie wyszło na to, że premier troszczy się o swój naród. Przy okazji tej troski, szef medialnej kampanii PO, Tadeusz Zwiefka (kiedyś dziennikarz) oświadczył, że Donald Tusk wielokrotnie otrzymywał oferty objęcia wysokich stanowisk w strukturach Unii Europejskiej, ale zawsze je odrzucał, bo chciałby nadal robić dobrą robotę w Polsce. Nie możemy trafić na ślad ani wielokrotnych ofert, ani dobrej roboty. Gdyby ktoś z szanownych czytelników trafił na te ślady, prosimy o informacje, sami jesteśmy ciekawi.
Nieoczekiwanie, ale z sondaży wynika, że europosłem może zostać Janusz Korwin-Mikke startujący w ramach Kongresu Nowej Prawicy, który o nikogo troszczyć się nie zamierza. Nie ukrywa on swojej sympatii do Hitlera, Putina oraz uważa że kobiety czasem same chcą się trochę opierać, dla draki, podczas aktu seksualnego. Unię chce rozbijać od środka i ośmieszać za unijne pieniądze. Na razie część mediów zapowiedziała bojkot tego kandydata, ale czy to okaże się skuteczne, zobaczymy niebawem.
Skoro znowu wspomnieliśmy o Putinie, to w tym miejscu proponujemy psychodeliczny utwór Macieja Maleńczuka zatytułowany Vladimir.
Łukasz Podolski, piłkarz Arsenalu Londyn i polski akcent na tegorocznym mundialu w Brazylii, ufundował w Warszawie świetlicę środowiskową dla dzieci z rodzin wykluczonych społecznie Kolejną planuje otworzyć w swoich rodzinnych Gliwicach.
W Bielsku Białej zmarł nasz słynny bokser Zbigniew Pietrzykowski, trzykrotny medalista olimpijski. Dżentelmen sportu, naturalny talent bokserski, który dzielnie walczył z Cassiusem Clayem (późniejszym Muhammadem Alim) w finale igrzysk olimpijskich w Rzymie w roku 1960.
Wilga H. to nie gatunek ptaka ani nowy model polskiego samolotu. To nauczycielka języka polskiego spod Warszawy, która została aresztowana pod zarzutem uprawiania marihuany i miłości. Prokuratura podejrzewa, że w przydomowym ogródku, zamiast cebuli i kapusty pielęgnowała konopie indyjskie. Następnie zapraszała uczniów – aby było tradycyjnie i po polsku oraz uczennice – aby było nowocześnie i europejsko. Odurzała dziatwę alkoholem i narkotykami, a potem wykorzystywała seksualnie. Wszystko to w ramach prowadzonego w domu Centrum Edukacji i Rozwoju.
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie obchodzi 650-tą rocznice powstania. Z tej okazji rektorzy zaprosili szefa Komisji Europejskiej, Jose Manuela Barroso, aby nie wręczyć mu tytułu doktora honoris causa. Niewręczenie wzbudziło sprzeciw tych polskich polityków, którzy w imieniu uniwersytetu honorowy doktorat już obiecali. W tym najgłośniej protestowała europosłanka wielu imion, nazwisk i tytułów, ale przypomnijmy tylko podstawowe elementy – Róża Thun. Pani Róża na krakowskich ulicach uśmiecha się do wyborców z plakatów stylizowanych na formę klatki filmu rysunkowego. Ma to tę zaletę, że wygląda tam, powiedzmy to delikatnie, inaczej niż w rzeczywistości. Rzeczywistość bowiem bywa nieznośnie uciążliwa…
Szanowna redakcjo jezeli chodzi o dobra robote pana tuska to oswiadczam ze wykonal jej sporo: dobrze sie sprawil w niszczeniu kraju, podwyzszaniu podatkow, korupcji. Wykonal kawal dobrej roboty w zmuszniu ludzi do wyjazdu za chlebem (chyba juz cala europa na nas pluje za 'zabieranie pracy). W koncu dzieki niemu Polska jest 'zielona wyspa' bezrobocia, nedzy, korupcji, chamstwa i kumoterstwa. Brawo panie tusk, spisales sie pan na medal.
W kraju kampania do europarlamentu zbliża się ku końcowi. Do Brukseli swoich przedstawicieli usiłuje wprowadzić dziewięć głównych polskich partii. Sześć z nich w hasłach wyborczych ma „Polskę”, dwa „Europę” a jedno, ciekawe i niebezpieczne zarazem, „Radykalną zmianę”. W Polsce wybory już w niedzielę.
