Zgodnie z zapowiedzią weekend w Wielkiej Brytanii był słoneczny i ciepły. Na tyle ciepły, że po względem temperatury, Wyspy Brytyjskie skutecznie konkurowały z Hiszpanią czy Grecją. Niedziela była najcieplejszym dniem tego roku w UK – w Londynie zarejestrowano 24,5 stopnia Celsjusza. Niestety, po kilku cieplejszych dniach prognozy mówią o ochłodzeniu i burzach.
Pogoda zacznie się zmieniać już jutro, od środy w Londynie termometry pokażą maksymalnie 19 stopni, a na niebie pojawią się burzowe chmury. Od zachodu nad Wielką Brytanię nadejdzie deszczowy front, który da o sobie znać najpierw przelotnymi opadami, a potem burzami. Słoneczna aura i wysokie temperatury najdłużej utrzymają się na południu Wielkiej Brytanii, mieszkańcy tych rejonów zyskają jeden dzień ładnej aury.
- Ogólna tendencja dla tego tygodnia to ochłodzenia plus przelotne opady deszczu wraz z burzami. Front deszczowy będzie przemieszczał się od zachodu na północ i wschód. W drugiej części tygodnia większość obszarów Wielkiej Brytanii znajdzie się w jego zasięgu. Wygląda na to, że taka aura dominować będzie w czasie weekendu i również w przyszłym tygodniu – mówi Helen Roberts z Met Office.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk