MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/05/2014 09:14:00

Nic nie udajemy

Neo-Nówka, czyli Roman Żurek, Michał Gawliński oraz Radek Bielecki – od lat bawią nas swoją obecnością na scenie. Radek z radością zgodził się na przepytanie 'z kabaretu', a Piotrek Dobroniak z radością zaczął zadawać pytania.


W zeszłym roku w „The Forum” nagrywaliście materiał do waszego DVD. Kabarety dały się już poznać z tego, że podczas takich okazji próbują się wzajemnie „ugotować” ku uciesze, oczywiście, publiczności. Mieliście coś takiego w Londynie?


- Wyznajemy zasadę „prawda czasu, prawda ekranu”. Każdy z naszych występów jest na żywo. Nic nie udajemy. Nie gotujemy się na siłę. Lubimy siebie zaskakiwać, aby nie popaść w sceniczną rutynę. Poza tym my także lubimy się dobrze bawić w trakcie naszych występów. Fakt jest taki, że publiczność takie odejścia od scenariusza wyłapuje w mig i najbardziej je lubi.


Jest jakiś skecz, który był jakoś szczególnie trudny do wykonania? Na przykład ze wzgledów logistycznych albo aktorskich?

- My jesteśmy natruszczykami. Nie mamy skończonych szkół aktorskich. To, co robimy na scenie, dyktuje nam serducho. Aktor może miałby problem z zagraniem tej czy innej postaci, bo by się trzy miesiące przygotowywał do roli. My robimy to przez siebie. Dlatego jest to prawdziwe, naturalne i ludzie to kupują.

Kilka pytań techniczno-organizacyjnych. Czy podczas przedstawień w Londynie pokażecie również skecze z poprzednich programów?

- „Pielgrzymka do miejsc śmiesznych” jest programem, którego nie pokazywaliśmy jeszcze w żadnej telewizji, więc dla publiczności w Londynie będzie to absolutna nowość. Na bisy, jeśli takowe będą, pokażemy numery z poprzednich programów. Jakie – jeszcze tego nie wiemy.

Czy publika będzie mogła liczyć na wasze autografy po przedstawieniach?

- Tak, zawsze wychodzimy do naszych widzów po koncercie, żeby zrobić sobie zdjęcia, rozdać autografy. Jesteśmy normalni, nie gwiazdorzymy. Spotkanie z naszą publiką to zawsze miły moment całego występu. To miło, że ludzie poświęcają swój czas i pieniądze, aby się z nami spotkać. Takie wyjście do nich po jest wręcz naszym obowiązkiem i rodzajem wdzięczności. Bez nich nas by nie było.

Tradycyjnie: warto przyjść na wasz występ, bo…


- Nie będzie polityki (śmiech).

Źródło: Cooltura
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska