To już nie tylko „odbicie od dna”, ale całkiem realne szansa na wyjście z ekonomicznego zastoju – twierdzą eksperci z Bank of England. Powołują się na najnowsze dane mówiące m.in. o 1 proc. wzroście produktu krajowego brutto, który od 7 lat stał w miejscu. Dane na ten rok pozwalają na dość zaawansowany optymizm, który może sprawić, że już wkrótce będziemy mogli się cieszyć ożywieniem gospodarczym na wielką skalę.
Cieszą też dane związane z zadłużeniem państwa, które zostało zredukowane do najniższego poziomu od czasu wielkiego kryzysu. Ekonomiści podkreślają, że obecny wzrost gospodarczy ma zrównoważony charakter i nie w pełni zależny od wydatków konsumenckich czy boomu na rynku nieruchomości. Przedsiębiorcy czują się pewnie – potwierdzają to specjalne ankiety, które pokazują, że produkcja rośnie w tempie najszybszym od 1995 roku.
Wzrosty widać m.in. w branży samochodowej. 12 proc. skok zanotowany w marcu br. przekłada się na produkcyjny rekord ponad 142 tys. wyprodukowanych w UK aut. Prawie 80 proc. z nich sprzedawane są zagranicą, co bardzo pozytywnie wpływa na dane eksportowe.
- Widać pewien optymizm wśród przedsiębiorców. Czują się pewnie, chętniej inwestują, a więc zatrudniają. Rośnie liczba zamówień, gospodarka idzie do przodu. Oczywiście nadal na drodze do pełni szczęścia znajduje się wiele dziur i wybojów. Jednak prognozy na najbliższe kwartały są naprawdę bardzo dobre – mówi Katja Hall z CBI.
Rzecznik ministerstwa skarbu twierdzi, że informacje od ekspertów dodają pewności siebie ekipie rządzącej. – Długotrwały plan reformy gospodarczej działa, ale jeszcze dużo pracy przed nami – mówi.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk.