Osborne: Kryzys nie wróci do UK

- Prognoza ekspertów z MFW o tym, że nasza gospodarka w tym roku będzie miała najszybsze tempo wzrostu to dowód na to, że liczne grono sceptyków nie miało racji. W ujęciu ekonomicznym, najlepsze jeszcze przed nami, jestem pewien, że stagnacja gospodarcza nie powróci, jednak nadal potrzebna jest dyscyplina i szukanie oszczędności poprzez cięcia wydatków. To niezbędne dla zachowania warunków do dalszego wychodzenia z kryzysu – mówi Osborne.

Osborne chętnie podkreśla, że przyjęta przez rząd zasada szukania oszczędności przyniosła efekty. – Oczywiście nie było to łatwe i bezbolesne. Słyszeliśmy bardzo wiele głosów, jakoby polityka cięcia wydatków negatywnie odbijała się na gospodarce, poprzez braki inwestycyjne. Przewidywano katastrofę, choćby w dziedzinie nowoczesnych technologii. Dziś ci sami ludzie przyznają się do błędu – dodaje kanclerz.

W raporcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego czytamy m.in., że m.in. tanie kredyty i rosnące zaufanie brytyjskich konsumentów pozwoliły „odbić się gospodarce mocniej niż przypuszczano w 2013 roku”. Eksperci na ten rok przewidują dla gospodarki UK wzrost na poziomie 2,9 proc. A jeszcze w styczniu prognoza mówiła o 2,4 proc. a w październiku ubiegłego roku o zaledwie 1,9 proc.

Dla porównania, MFW przewiduje, że gospodarka USA w tym roku będzie mogła się pochwalić wzrostem na poziomie 2,8 proc, Kanady 2,3 proc. Niemiec 1,7 proc. Jasno więc widać, że Wielka Brytania znalazła się na pierwszym miejscu państw G7, czyli najbardziej wpływowych krajów na świecie. Przypomnijmy, że zaledwie rok temu eksperci z MFW przewidywali na Wielkiej Brytanii wzrost rzędu 1,5 proc. na 2014 rok.

- Optymiści mogą nareszcie głośno powiedzieć, kto miał rację. Najlepsze dni dopiero przed nami. Cały czas jednak mocno pracujemy nad tym, aby państwo nie zadłużało się zbyt mocno. Chcemy też w dalszym ciągu ograniczać budżetowe wydatki. Finanse publiczne nadal wymagają porządków, wszystko po to, aby nasza gospodarka była jeszcze bardziej konkurencyjna w skali światowej – mówi Osborne.

Przedstawiciele Międzynarodowego Funduszu Walutowego zwrócili jednak uwagę na niepokojące zjawisko w postaci „rosnących cen nieruchomości” na Wyspach. Dalsze wzrosty mogą zdestabilizować sytuację ekonomiczną UK.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Rząd przedstawi plan walki ze skutkami kryzysu
• Inflacja najwyższa od 40 lat!
• Brytyjskie wojsko wspiera Polaków na granicy z Białorusią
• Największy port w UK sparaliżowany
• Rząd wydał tylko 127 tymczasowych wiz dla kierowców ciężarówek