MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/04/2014 08:19:00

Felieton: Finansowa egzekucja

Felieton: Finansowa egzekucjaSpecnaz, Delta Force czy SAS to harcerzyki w porównaniu z oddziałami finansjery. Jednostki specjalne potrafią odbić zakładników, „zdjąć” dyktatora czy uprowadzić statek – imponujące, ale to widzieliśmy na filmach. Finansiści to znacznie lepsze cwaniaki – bez zadyszki potrafią położyć na łopatki cały kraj.
Pamiętacie Grecję? To taki kraj na południu Europy znany z oliwek, fajnych ruin i ogłoszeń biur podróży. Onegdaj życie płynęło w nim wesoło i niespiesznie. W metropoliach rozgrywał się postęp cywilizacyjny, a na prowincji rozgrywało się to, co zawsze – wino, śpiew i kozie sery. Turyści, złaknieni widoków i południowej maniany, przybywali licznie i zostawiali dutki. Tak by to się kręciło może i do dziś, ale u wrót Peloponezu pojawili się komisarze ludowi.

Tak wygląda zawiązanie akcji współczesnej greckiej tragedii. Nie jest to co prawda wybuchowa jazda bez trzymanki, ale rozwlekła historia kolonizacji średnio zamożnego kraju przez potęgi gospodarki realnej (UE, czyli Niemcy) i wirtualnej („rynki finansowe”). Grecja do Wspólnoty Europejskiej przystąpiła w 1981 r. – kilka lat po dwóch dekadach dynamicznego rozwoju, określanego mianem „greckiego cudu gospodarczego”. Niestety dołączenie do klubu bogaczy nie wzmocniło impetu rozwojowego południowej gospodarki. Było odwrotnie. Wskutek zaostrzenia polityki fiskalnej w ciągu kolejnego dziesięciolecie wskaźnik zadłużenia Grecji w stosunku do PKB zwiększył się trzykrotnie. Niedawny lider pod względem tempa rozwoju gospodarczego na Starym Kontynencie ugrzązł w stagnacji. Jednak w 2002 r. Grecji udało się dobrnąć do strefy euro, co w praktyce oznaczało ostateczne wpadnięcie w potrzask brukselsko-finansjerskiego dyktatu.

Skutkiem akcesji do wspólnego obszaru walutowego był dostęp do łatwych kredytów. „Rynki finansowe” zaczęły pożyczać Grekom forsę lekką ręką, zupełnie ignorując fakt, że komponent widoczków i kozich serów w południowej gospodarce jest zbyt duży, by mogła się ona rozwijać jak zakłady Mercedesa. Co dalej – to już wiemy. Zadłużenie, socjal, biurokracja – całe to szambo w końcu musiało wylać. Grecja została usidlona przez wierzycieli. Padały firmy, ludzie lądowali na bruku, państwo pod młotek wystawiało nawet wyspy. No dobrze, ale co nowego w tym temacie?

Otóż – zabawna historia. Robię sobie ostatnio prasówkę i przeczesuję serwis Bloomberg Businessweek w poszukiwaniu sensacji. Od nagłówka do nagłówka – trafiam na radosną zajawkę: „Grecka gospodarka przeżywa zadziwiające odrodzenie”. No to super! – myślę. Czyżby jeszcze tam wszystkiego nie zaorali? – nie dowierzam. Klikam więc w optymistyczny link i nie dowierzam po raz drugi – tym razem walcząc ze spazmem śmiechu. Nie chodzi o to, że w zajawce bujali. Chodzi o to, jak Bloomberga pojmuje „greckie odrodzenie”. Mianowicie tak: „Grecja może znowu pożyczać”. Kapujecie? To punkt widzenia finansowej mafii, która zdobywa strefy wpływów nie za pomocą AK-47 (choć i takich narzędzi nie waha się użyć, oczywiście cudzymi rękoma), tylko za pomocą długu. Cała ta banksterska banda, która misję zniszczenia Europy na odcinku finansowym delegowała w ręce aniołów śmierci z troiki (połączony sztab Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego), węszy tylko, kogo i jak wydoić do imentu. I tylko po to różne Bloombergi i inne tuby finansistów pieją o „odrodzeniu” w Grecji, podczas gdy realia życia zwykłych ludzi wyglądają tak:

„Ja wam powiem, jak się ma grecka gospodarka. W tej chwili Ateny są przykryte dymem i dzieje się tak dlatego, bo ludzie nie mają pieniędzy na paliwo czy elektryczność, żeby się ogrzać. To dzieje się po raz pierwszy od II wojny światowej i myślę, że to obrazek prawdziwszy od rządowej propagandy. Jeżeli miałbym przewidywać jakieś wyniki na 2014 r., to powiedziałbym, że bezrobocie będzie na poziomie 30 proc., 60 proc. wśród młodych. Dług publiczny będzie wciąż gigantyczny, a poziom ubóstwa najwyższy wśród trzech ostatnich pokoleń” – to słowa greckiego dziennikarza Arisa Chacistefanu, cytowanego przez „Gazetę Prawną”. Trudno mi coś do nich dodać.

No, może oprócz tego, że podczas gdy cywilizowany Zachód oburza się na dresiarstwo Putina zgarniającego Krym „brutalną siłą”, euroatlantyccy kryminaliści w białych rękawiczkach sieją znacznie głębsze spustoszenie w krajach, których głównym marzeniem jest przyciąganie „zagranicznych inwestorów”, zamiast budowania gospodarczej niezależności.

Pan Dobrodziej
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 13, pokaż wszystkie)

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

11 kwiecień '14

Pan_dobrodziej napisał:

Oczywiście w pełni wierzę w to, co piszę, choć z konieczności używam skrótów myślowych, co pewnie pewnie często prowadzi do niejasności czy (to na pewno) nieścisłości. Poza tym sądzę, że teza o niepowodzeniach jako źródle wiary w teorie spiskowe w życiowych jest fałszywa. Wiele osób, które mają wolną chwilę na głębszą analizę wydarzeń na świecie, po prostu zdaje sobie sprawę, że sprawy wyglądają inaczej niż podpowiada "zdrowy rozsądek" i media msm. Pozdrawiam

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

11 kwiecień '14

Pan_dobrodziej napisał:

Tak też myślę, że rozbieżność jest zbyt fundamentalna:) Patrzę na świat jako arenę działania sił niewidocznych na "powierzchni wydarzeń", a ściślej: szczątkowo widocznych. Łatwiej jest zignorować niespójności między powierzchownym obrazem świata a rzadkimi sygnałami docierającymi z "głębszych warstw" rzeczywistości, niż próbować je uspójnić na wyższym poziomie niż medialny. Dostrzeganie zła w świecie, takiego przez duże "z", nie oznacza negatywnego patrzenia na świat - paradoksalnie może ono być znacznie bardziej pozytywne niż "płaski" (z braku lepszego słowa i odpowiedzi na szybko) ogląd rzeczywistości, ale to osobny, szeroki temat.

profil | IP logowane

mario_8

4 komentarze

11 kwiecień '14

mario_8 napisał:

Kończę tą dyskusję. Argumenty są cały czas powtarzane tyle że używając innch socjotechnicznych haseł, w które wiem że trafiają na podatny grunt u niektórych :-).

Widzimy świąt zupełnie inaczej i nigdy nie zgodzimy się w tej kwestii.

Ty patrzysz na świat z punktu widzenia teorii spiskowych, których ja niestety nie widzę.

Ja staram się patrzeć na świat pozytywnie analizując go i starając się coś w nim osiągnąć.

Twoje spojrzenie na świat jest fałszywe z mojego punktu widzenia. Mam tylko nadzieję, że sam w nie wierzysz bo takie spojrzenie prowadzi do stagnacji. Znam sporo osób, które są podatne na takie argumenty. Namiętnie czytają je szukając w nich potwierdzenia, że ich niepowodzenia w życiu są spowodowane przez elity, które nie pozwalają im nic osiągnąć.
Właśnie przeczytałem ostatnio kilko Twoich felietonów i zgadzamy się niezwykle rzadko. Nie ma sensu tracić więc na to czasu.

Życzę zdrowia :-)

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

11 kwiecień '14

Pan_dobrodziej napisał:

A to, że z moich podatków ma cokolwiek iść na leniwego Greka, to w ogóle absurd. Ale to kluczowy element systemu pustego pieniądza, w którym państwo przymusowo zadłuża własnych obywateli. I to również efekt wpływów elit finansowych – cały system się domyka.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

11 kwiecień '14

Pan_dobrodziej napisał:

To są proste działania socjotechniczne, które umykają opinii publicznej, gdy obserwuje wydarzenia na poziomie medialnym. Oskarżanie Greków o łapczywość to banał – wszyscy o tym „wiedzą”, wszyscy na Greków zwalają winę za ichni kryzys. Banalizowaniem sprawy jest również twierdzenie, że banki to normalne przedsiębiorstwa, które chcą maksymalizacji zysku. Otóż nie. Banki to przedsiębiorstwa, które mają dostęp do „kodu źródłowego” – one czerpią z systemu produkcji pustego pieniądza. To właśnie ten system umożliwia kryzysy, zadłużenie, inflację. A ten system jest kontrolowany przez finansową elitę, elitę banków prywatnych, których efektem „współpracy” jest m.in. amerykański Bank Rezerw Federalnych – jeden z „władców marionetek” światowej gospodarki.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

11 kwiecień '14

Pan_dobrodziej napisał:

@mario_8 – „Nie było w tym pułapki” – i tu się kryje kluczowa różnica między naszymi perspektywami. Patrzysz na pieniądze jako nośnik wartości (jakkolwiek ją oceniać), ja patrzę na pieniądze jako narzędzie władzy (inżynierii społecznej, gospodarczej, politycznej). Ocena sytuacji zależy od poziomu, na jakim ją oceniasz. Jest poziom „teatru” dzialań gospodarczych i politycznych i jest poziom „reżyserii”. Popatrz na to, jak na grę – masz do dyspozycji postacie i obiekty o określonych właściwościach: chciwe banki i łakome społeczeństwo, do tego instytucje itd. Każde z nich ma określoną specyfikę i zakres działań. Ty, jako gracz/reżyser, tylko uruchamiasz te postacie/obiekty, włączasz przycisk „play”. Taką możliwość mają m.in. regulatorzy rynku, czyli banki centralne, regulujące stopy procentowe: obniżają stopy, ludzie więcej pożyczają itd.

profil | IP logowane

mario_8

4 komentarze

10 kwiecień '14

mario_8 napisał:

@Pan_dobrodziej-no nie do końca. 6 akapitów i nie ma ani jednego słowa, że może trzeba by było nie brać, że oni się pchali, kłamali i fałszowali żeby dostać tą kasę.
Nadal twierdzę, że analogia do orzeszków jest trafna. Tak jak producent nie ma na celu sprzedaż swojego produktu i zrobienie na tym pieniędzy, tak celem banku jest wygenerowanie zysku dla akcjonariuszy. To jest jeden i jedyny cel każdego banku, w który wpatrują się ślepo.

I to dlatego właśnie Grecja jest w takim g..ie w jakim jest. Nie było tu pułapki. Tylko dlatego, że w pewnym momencie wyszło na jaw jacy to krętacze. Banki zorientowały się, że ryzyko dalszego pożyczania jest zbyt duże. Zamiast zarobić stracą wszyscy. Tak się stało też stało. Tzw finansjera miliardy na restrukturyzacji długo, Grecja bo oszustom nikt nie chce pożyczać, a masy przyzwyczaiły się do leżenia i dostawania.

Pomyśl też że mogą teraz pożyczać na rynku oznacza że mniej z Twoich własnych podatku pójdzie do leniwego greka.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

9 kwiecień '14

Pan_dobrodziej napisał:

@mario_8 - Nie mówię, że to wyłącznie wina finansjery, ale twierdzę (nie w powyższym tekście), że system, który umożliwia takie sytuacje, stworzony został przez elitę bankową. Ogólny mechanizm jest bardzo prosty: kreacja pieniądza + zachęta do zaciągania długu. Analogia z producentem orzeszków jest o tyle pudłem, że intencją producenta orzeszków nie jest uśmiercenie alergika, natomiast intencją finansjery jest przejęcie kontroli nad - w tym przypadku - grecką gospodarką. To zerojedynkowa różnica. Jeśli chodzi o drugą stronę, czyli - jak rozumiem - Greków, to rozróżniałbym przynajmniej między rządem, a społeczeństwem i obciążałbym (najchętniej odpowiedzialnością karną) raczej tamtejsze elity niż szeregowych Kazantakisów. Tyle tylko, że Grecja mnie średnio obchodzi - niech się rozliczają we własnym gronie. Natomiast zasięg finansjery oraz kapitału i wpływów, jakimi dysponuje, jest praktycznie globalny. Dotyka więc również mnie.

profil | IP logowane

mario_8

4 komentarze

9 kwiecień '14

mario_8 napisał:

@Pan_dobrodziej
Nie możesz mówić, że to wina tylko i wyłącznie "finansjery". Bądź trochę obiektywny i spójrz na problem całościowo, a nie tak żeby "masie" się spodobało.

Podążając Twoim tokiem myślenia można by było oskarżyć producentów orzeszków, o zabójstwo człowieka, który zjadł orzeszki mimo że był na nie uczulony.
To w końcu producent orzeszków je wyprodukował, sprzedaje tani i jeszcze w fajnym opakowaniu przyciągającym oczy.

Do tego prowadzi taki tok myślenia.

Poza tym, nie widzisz żadnego problemu po drugiej stronie? To wina tylko finansjery?

profil | IP logowane

zaduma

29 komentarzy

9 kwiecień '14

zaduma napisała:

LICHWA od zawsze niszczyła ludzi a teraz kraje i w końcu cały swiat.
Syjomarionetki zwane prezydentami,premierami i inna swołocz rządząca z namaszczenia lichwiarzy działa pod dyktando globalnych kryminalistów.Bogactwo usraela,uk,niemiec,francji....to wysysane okrutnie bogactwa z zasobnej w surowce naturalne Afryki(dlatego nie pozwalają się Afryce ucywilizować)oraz lichwa którą teraz niszczą skorumpowane kraje europejskie .Cala reszta którą jesteśmy karmieni to znakomicie opracowane socjotechniki-podstęp,manipulacja,strach to narzędzia chciwych światowych psychopatów!
http://www.youtube.com/watch?v=8O6NBzmfS4U
http://endzog.wordpress.com/
ONI NIGDY NIE BĘDĄ MIEĆ DOŚĆ SA NIENASYCENI WIĘCEJ KRWI,WIĘCEJ OFIAR!-nie łudźmy się ze pasożydy poprzestaną na władzy i bogactwie.UPAJA ICH WIDOK UPADLANYCH I UPOKARZANYCH LUDZI
http://wezwaniedoprawdy.pl.tl/

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska