72 proc. polskich imigrantów w Wielkiej Brytanii deklaruje zamiar pozostania tam na stałe, a 40 proc. wyraziło zainteresowanie uzyskaniem brytyjskiego paszportu – wynika z sondażu ośrodka Ipsos, firmy marketingowej Polarity UK oraz grupy Polish City Club.
Z badania wynika, że polscy imigranci angażują się w życie polityczne na Wyspach, są m.in. zainteresowani wyborami do Parlamentu Europejskiego i samorządowymi, w których mogą brać udział jako obywatele Unii Europejskiej. 49 proc. ankietowanych Polaków zamierza głosować w majowych wyborach do PE w Wielkiej Brytanii, a 12 proc. zrobi to w Polsce. Połowa badanych nie zdecydowała jeszcze, na kogo będzie głosować. Jak wskazuje sondaż, 18 proc. deklaruje poparcie dla liberalnych demokratów, 16 proc. dla laburzystów, 12 proc. dla rządzących torysów, a 4 proc. dla eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP).
W przypadku wyborów samorządowych - 43 proc. Polaków nie wie jeszcze, na kogo będzie głosować, a spośród zdecydowanych 20 proc. odda głos na laburzystów, 17 proc. dla liberalnych demokratów, 12 proc. będzie głosować na torysów, 4 proc. na UKIP, a pozostałe 4 proc. na inne partie.
- Na zbliżających się wyborach mogliby skorzystać zarówno polscy imigranci, jak i brytyjscy politycy – mówi Dorota Zimnoch, prezes Polish City Club - Respondenci podkreślli, że mieli trudności w znalezieniu konkretnych informacji o wyborach i systemie politycznym w Wielkiej Brytanii. Zmiana podejścia partii politycznych, włączając w to kampanie z udziałem polskojęzycznych wolontariuszy, jest bardzo potrzebna i może przynieść pozytywne skutki dla obu stron – podkreśla.
W sondażu przeprowadzonym w dniach 7-17 marca wzięło udział 552 Polaków.
kk, MojaWyspa.co.uk