MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

24/03/2014 11:01:00

UK: Coraz większa nierówność wynagrodzeń

UK: Coraz większa nierówność wynagrodzeńPowiększa się skala nierówności w wynagrodzeniach pomiędzy najlepiej zarabiającymi mieszkańcami Wielkiej Brytanii, a osobami o najniższych dochodach. Największe różnice są m.in. pomiędzy Londynem a południowymi rejonami UK.
Raport badający tę sytuację opracowano na zlecenie związkowców z TUC. Wynika z niego, że ogółem w UK od 2000 roku nierówność płac zwiększyła się o 4,5 proc., przy czym w samym Londynie wskaźnik ten wynosi 14 proc. Różnice w zarobkach liczono na podstawie danych 10 proc. najwięcej zarabiających na danym obszarze w stosunku do 10 proc. najmniej zarabiających.

Eksperci spodziewali się, że to właśnie Londyn będzie główną areną „rozwarstwienia zarobkowego”. Różnice są widoczne szczególnie wtedy, gdy porówna się dane ze stolicy do zarobków osób z południowo-wschodniej Wielkiej Brytanii. Trochę lepiej sytuacja wygląda w Walii i rejonach południowo-zachodnich. Tam różnice nie są aż tak duże i nie widać tendencji rosnącej.

Porównywano średnie zarobki „najlepiej zarabiających” londyńczyków, które oscylowały wokół 82 tys. funtów rocznie, w stosunku do mieszkańców South East, którzy mogą się pochwalić rocznymi zarobkami na poziomie 57 tys, funtów. Na wschodzie Anglii wartość ta wyniosła 52 tysiące.

Dla porównania, 46 tys. rocznie daje nam miejsce w czołówce najlepiej zarabiających mieszkańców Yorkshire, a 45 tys. w North East. „Top earners” w Walii to osoby osiągające minimum 43 tys. funtów rocznie, czyli prawie o połowę mniej niż czołówka londyńska.

- Nasz raport pokazuje jak mocno rozwinęła się nierówność płacowa w naszym kraju w ciągu ostatnich lat. Te rosnące różnice nie są dobrą wiadomością z punktu widzenia naszej gospodarki, to również nieciekawe wieści, jeśli chodzi o podnoszenie się średniego poziomu życia w UK. Sytuacja jest szczególnie alarmująca, gdy pod lupę weźmiemy Londyn i South East, ale tego typu dysproporcje możemy też znaleźć w Midlands, a także na północy czy wschodzie Anglii – mówi Frances O’Grady, sekretarz generalna TUC - Każdy powinien czerpać korzyści z wychodzenia z kryzysu, a właśnie na takim etapie jest nasza gospodarka. Jako związkowcy chcielibyśmy widzieć większe zaangażowanie państwa i przedsiębiorców w politykę wynagrodzeń, również w ustawowe sposoby redukowania zbyt wysokich stawek np. w administracji – dodaje O’Grady

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska