MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/03/2014 10:11:00

Cameron i Clegg zatrudniają imigrantki

Cameron i Clegg zatrudniają imigrantkiCzy z brytyjskimi nianiami jest coś nie tak? Na to wygląda, skoro premier David Cameron do opieki na dziećmi zatrudnił kobietę z Nepalu, a wicepremier Nick Clegg jako pomoc domową najął Belgijkę.
Afera wybuchła po tym jak nowy minister imigracji James Brokenshire, oskarżył bogatą klasę średnią o wzrost liczby imigrantów pracujących w UK. Brokenshire podkreślił, że „niekontrolowana imigracja” była poniekąd na rękę bogatym elitom, którzy mogli w ten sposób korzystać z taniej siły roboczej. Ostre wystąpienie, które było dowodem rozłamów w koalicji, szybko wykorzystali politycy opozycji.

Rewelacje przedstawiane przez nowe ministra szybko przyćmiły oskarżenia pod adresem premiera Camerona, który do opieki na dziećmi zatrudnił nianię z Nepalu, a poprzednia opiekunka pochodziła z Australii.  Przy okazji wicepremier Clegg przyznał, że jako pomoc domową zatrudnia „panią z Belgii”.

- Zbyt długo trwa sytuacja, w której na imigracji zyskują przede wszystkim pracodawcy szukający taniej siły roboczej lub przedstawiciele klasy średniej chętnie korzystający z usług cudzoziemców. Obie te grupy wolą zatrudniać imigrantów, niż dać pracę rodakom. To właśnie oni najwięcej stracili na imigracji, mam tu na myśli zwykłych ludzi, nisko wykwalifikowanych Brytyjczyków, którzy nie są w stanie konkurować z masą imigrantów z biedniejszych krajów, którzy są gotowi pracować za mniejsze pieniądze – mówi minister James Brokenshire.

Premierzy na cenzurowanym

Dziennikarze szybko zadali serię pytań rzecznikowi Downing Street, ale pytania o nianię najętą przez Camerona pozostały bez odpowiedzi. Nieoficjalnie ustalono, że państwo Cameronowie zatrudnili opiekunkę z Nepalu, która nazywa się Gita Lima. Kobieta od niedawna ma już obywatelstwo brytyjskie.

Media szybko wzięły też w obroty wicepremiera. Clegg podczas rozmów początkowo odmawiał podania informacji twierdząc, że „nie chce zdradzać szczegółów domowych spraw”, ale w końcu przyznał, że jako pomoc domową zatrudnia „lady” z Belgii.

Nic więc dziwnego, że nowy minister James Brokenshire szybko podkreślił, że jego domem i rodziną zajmuje się tylko on sam i jego żona, bez potrzeby zatrudniania niani ani sprzątaczki. Brokenshire przy okazji skrytykował BBC za publikację na temat rządowego raportu o wpływie imigracji na rynek pracy, mimo, że dziennikarze nie widzieli dokumentu na oczy (pisaliśmy o nim tutaj).

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

docha_k

6 komentarzy

7 marzec '14

docha_k napisała:

ręce opadają :D

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska