MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/02/2014 11:02:00

Zarabiamy na poziomie z 2002 roku

Zarabiamy na poziomie z 2002 rokuPrzeciętny mieszkaniec Wielkiej Brytanii zarabia dziś tyle samo, co ponad dekadę temu, po uwzględnieniu dzisiejszych kosztów życia – wynika z  najnowszych danych urzędu statystycznego. Realnie rzecz biorąc tygodniowa pensja od 2002 roku wzrosła zaledwie o 1 funta.
Eksperci przyjęli, że przeciętny pracownik zarabia obecnie 517 funtów tygodniowo, a to zaledwie o jeden funt więcej niż w 2002 roku. Dane te, rzecz jasna, zostały skorygowane przez inflację, głównie po to, aby pokazać, jak obecne koszty utrzymania wpłynęły na realną wartość naszych wynagrodzeń.

Z tego porównania wynika, że tak naprawdę przeciętny mieszkaniec UK zarabia zaledwie 1 funta więcej tygodniowo niż ponad 10 lat temu. Co prawda na papierze w 2002 roku zarabiał mniej, bo tylko 391 funtów, ale eksperci obliczyli, że taka tygodniowa pensja równa się dzisiejszym 516,5 funtom.

Winowajca: kryzys

Według analityków takie urealnienie wynagrodzeń ma swoją przyczynę głównie w rozpoczętym w 2008 roku kryzysie finansowym. Jeszcze w latach 1997-2008 średnie wynagrodzenia rosły w tempie około 4 proc. rocznie. Ale ten trend skończył się wraz z nadejściem kryzysu. W ciężkich czasach tempo wzrostu sięgało zaledwie 2 proc. Do tego uwzględnić trzeba rosnący wskaźnik inflacji i idące w górę ceny. - To wszystko spowodowało, że dziś zarabiając na papierze więcej, tak naprawdę stać nas na mniej niż ponad 10 lat temu. Musimy wrócić do czasów, kiedy pracownicy mogli liczyć na porządne podwyżki. To z kolei pozwoli im na wydawanie większej ilości pieniędzy, co korzystnie wpłynie na produkcję i sektor usług – mówi Frances O’Grady z Trades Union Congress.

Piąty chudy rok

W niedawnym raporcie Chartered Institute of Personnel and Development znalazły się fragmenty mówiące o kończącej się cierpliwości pracowników, których pensje zjadane są przez inflację. „Przedsiębiorcy, którzy raz do roku nie są w stanie dać swoich pracownikom porządnej podwyżki, powinni przemyśleć swoje postępowanie. Taka praktyka bardzo demotywująco wpływa na pracowników” – czytamy w opracowaniu.

Według analityków z XpertHR, 2013 roku był piątym „chudym” rokiem z rzędu pod względem tempa wzrostu wynagrodzeń w UK. W tym czasie pracownicy najpierw doświadczali zamrożeń podwyżek, potem rosnącej inflacji, a także rosnących cen produktów, usług i rachunków domowych.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

robertson216

32 komentarze

1 marzec '14

robertson216 napisał:

Pierwszy raz w UK byłem w 2000 roku przez 8 miesięcy.Faktycznie wtedy miałem tygodniowo na rękę 500-600 GBP pracując na polach przy zbiorach brokuł.kalafiorów i kapusty.Ale wtedy pracowało się na czarno z Anglikami za takie same pieniądze-nie było wtedy stad wyścigowców zaniżających stawki i zawyżajacych normy...
Siła nabywcza 500 GBP wówczas odpowiada obecnie 1000-1500 GBP.
Po powrocie do kraju z odłożonej kasy kupiłem swoje pierwsze mieszkanie 53 m2 za równowartość ok.9.5 tys,GBP oraz 5-cio letni samochód...
To były czasy !!!

profil | IP logowane

andyopole

264 komentarze

1 marzec '14

andyopole napisał:

Czy brutto czy netto nie ma znaczenia. Wielu Polaków podobno nie ma nawet polowy tego. Dla mnie niewyobrazalne.

profil | IP logowane

Wielim

220 komentarzy

1 marzec '14

Wielim napisał:

ale te 517 funtow tygodniowo to brutto czy netto? Moze ktos by podal pelne informacje?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska