MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/02/2014 07:30:00

Weekend w Londynie

Wyjątkowe atrakcje dla najmłodszych – festiwal wyobraźni dziecięcej, do tego pierwsza w UK impreza prezentująca nowoczesne metody nauki historii przez zabawę, jakimi są planszowe  gry edukacyjne.


Lekcja historii w pudełku , POSK

W walentynkowy weekend 15-16 lutego 2014 w POSK odbędzie się niezwykła impreza. Niezwykła, ponieważ prezentująca po raz pierwszy w Londynie (a nawet w całej Wielkiej Brytanii) nowoczesne metody nauki historii przez zabawę, jakimi są planszowe  gry edukacyjne.
aWielu osobom może się wydawać, że nie może być nic nudniejszego, niż nauka historii. Instytut Pamięci Narodowej pokazuje, że jest wręcz odwrotnie! Gry, wydawane przez tę instytucję, już od kilku lat skutecznie nie tylko uczą polskiej historii najnowszej w polskich szkołach i domach, ale także z sukcesem promują ją za granicą. Gry IPN przełamują jeszcze jeden schemat. Powiedzcie swoim dzieciom, że mają zagrać w grę edukacyjną – i idziemy o zakład, że odpowiedzią będzie grymas sprzeciwu i zniechęcenia. W przypadku gier IPN to dzieci same (dorośli zresztą też…) chcą grać jeszcze raz. I jeszcze. I jeszcze… Dlaczego? W grach IPN-u przestrzegana jest zasada „nauki mimochodem” – wiedza historyczna wchodzi graczom do głów sama, niejako niechcący a ilość informacji nie ma przełożenia na samą przyjemność płynącą z grania.

W POSK pracownicy IPN zaprezentują cztery gry. Dwie z nich będą związane tematycznie z tematem wystaw IPN, prezentowanych równocześnie w Ośrodku, wystaw o tematyce lotniczej i noszą tytułu „303” i „111”. Tytuł pierwszej tłumaczy oczywiście wszystko, więc i my ograniczymy się tu tylko do informacji, że jest to prosta (ale nie prostacka!) strategiczna gra planszowa dla dwóch osób. Jedna z nich dowodzi niemieckim nalotem na Londyn, druga go broni za pomocą, m.in. najsłynniejszego polskiego dywizjonu. Cała rozgrywka trwa 15 minut – pod warunkiem, że nikt nie chce rewanżu (a to się rzadko zdarza…). Gra „111” jest, jak się mówi w Hollywood, prequelem „303” i ukazuje powietrzną obronę Warszawy w 1939 r. Jest trudniejsza, bardziej wymagająca, ale, jak podkreślają wszyscy, co znają jeden i drugi tytuł – daje dużo więcej satysfakcji dla obu graczy. Tytuł, wbrew pozorom, bezpośrednio nawiązuje do gry „303”. Tak jak podczas Bitwy o Anglię Londynu bronił 303 dywizjon Kościuszkowski, tak we Wrześniu Warszawy broniła Kościuszkowska 111 Eskadra, używająca tego samego godła i w dużej mierze tych samych pilotów, co słynny 303-ci rok później. Dodatkową atrakcją, zwłaszcza dla większych grup, jak klasy czy drużyny harcerskie, będzie możliwość rozegrania turniejów gier (z nagrodami!) lub rozgrywek grupowych na wielkoformatowych wersjach obu gier.

Szczególnie ciekawą propozycją dla nauczycieli historii i wychowawców jest „Znajznak”, ukazująca rolę symboli w historii Polski XX wieku. Pojęcie „symbolu” potraktowano tu szeroko: symbolem mogą być ludzie (Stefan Starzyński, gen. Sikorski, rtm. Pilecki), daty (1.09.1939, 13.12.1981), jak i godła, nazwy czy odznaki. Gra ukazuje 133 takich symboli, a ich dobór umożliwia przeprowadzenie nauczycielom praktycznie każdej lekcji dotyczącej historii Polski w latach 1918-1989. Ilość 133 różnych znaków może wydawać się duża, ale, jak twierdzą edukatorzy IPN, po JEDNEJ rozgrywce uczniowie bezbłędnie rozpoznają większość tych symboli. Aha, ważna rzecz: jeden egzemplarz gry wystarczy dla – uwaga – 32 graczy!

Ostatnią gra przenosi gracza w szarą rzeczywistość schyłkowego komunizmu w Polsce i stawia przed prozaicznym zadaniem: zrobienia zakupów. Dla osób wychowanych w Anglii zadanie wydaje się proste: idziemy do sklepu, kupujemy i już. Ale jeśli w sklepie nie ma towaru…? I nie wiadomo kiedy będzie…? A Ty MUSISZ zrobić obiad i nie masz z czego…? Co wtedy robisz? Ano, stajesz w KOLEJCE!

„Kolejka” jest najbardziej znaną na świecie grą IPN, dotąd sprzedano ją w ponad 100 tysiącach egzemplarzy. Przewrotnie nazywano ją „najnudniejszą grą na świecie” (bo cóż jest nudniejszego od stania w kolejce?), ale w TEJ kolejce emocje sięgają zenitu, a gracze (zwłaszcza młodsi, albo angielscy znajomi) przestają się dziwnie na nas patrzeć, kiedy opowiadamy, jak wyglądało życie codzienne w PRL. Przestają, bo sami tego doświadczają przy planszy. Dodatkowym ułatwieniem jest tu fakt, że najnowsze edycje „Kolejki” są wydawane w wersji wielojęzycznej (w tym oczywiście angielskiej) i można w nią grać aż w pięć osób.

Goszczący w weekend w POSK pracownicy IPN zaprezentują wszystkie te gry, nie tylko wygłaszając bogato ilustrowane wykłady, przybliżające tematykę i „klimat” tych gier, ale także tłumacząc zasady i prezentując możliwe sposoby zastosowania ich w szkołach.

DM, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska