21/01/2014 06:44:00
Cameron tłumaczy się względami ekonomicznymi, jednak jeżeli bliżej przyjrzeć się sprawie, okazuje się, że fakty ekonomiczne zostały zniekształcone na potrzeby politycznej retoryki. Z danych opublikowanych przez „Mail on Sunday” wynika, że child benefit pobiera około 24 tys. rodzin imigrantów z państw unijnych, posiadających łącznie około 40 tys. dzieci. Dwie trzecie z nich (dokładnie 25 659) to dzieci polskie. Brytyjscy konserwatyści »
mówią o oszczędnościach rzędu 37 mln funtów, jednak proste przeliczenie pozwala stwierdzić, że kwota ta jest przeszacowana przynajmniej o 10 mln funtów. Dodatek wynosi obecnie 20,30 funtów tygodniowo na pierwsze dziecko i 13,40 funtów na każde kolejne.
Polscy politycy w obronie rodaków
Wypowiedź Camerona wywołała burzę i reakcje polskich polityków, którzy postanowili ująć się za rodakami na emigracji. W dyskusji głos zabrał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który napisał na Twitterze: „Jeśli Polak jest brytyjskim podatnikiem, to chyba z prawem do ulg i przywilejów?”. Kontynuując wątek w udzielonym 6 stycznia BBC wywiadzie, Sikorski powiedział, że oczywiście uznaje prawo Brytyjczyków do zmian w swoim systemie świadczeń społecznych, jednak zmiany te powinny dotyczyć wszystkich osób mieszkających i pracujących w Zjednoczonym Królestwie i powinny być przeprowadzone „bez dyskryminowania i bez piętnowania” żadnej ze społeczności imigrantów. Stanowisko Sikorskiego potwierdził oficjalny komunikat wydany przez polski MSZ, w którym można przeczytać: „(…) choć konieczne jest likwidowanie luk w prawie europejskim, to jednak krytykowana przez Camerona unijna polityka nie stanowi luki, ale jest ogólnoeuropejską zasadą, z której korzystają także obywatele brytyjscy”.
8 stycznia odbyła się rozmowa telefoniczna premierów Wielkiej Brytanii i Polski. Jednym z poruszanych tematów była kwestia zasiłków rodzinnych pobieranych przez Polaków pracujących na Wyspach. Jak powiedział na spotkaniu z dziennikarzami sekretarz stanu ds. europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotr Serafin: „Premier Cameron tłumaczył, iż nie było intencją jego wcześniejszych wypowiedzi stygmatyzowanie Polaków, którzy pracują w Wielkiej Brytanii”. Donald Tusk z kolei, jak głosi oficjalny komunikat na stronie Kancelarii Premiera, „podkreślił (…), że niezależnie od intencji nie możemy zaakceptować wymowy i efektów, jakie tego rodzaju wypowiedzi mają”. Premier polski zadeklarował również gotowość do „dyskusji o ewidentnych nadużyciach, które mogą się zdarzyć w systemach zabezpieczenia społecznego”, ale zaznaczył, iż „nie może się zgodzić z tym, że nadużyciem jest korzystanie z zasiłków (w tym na dzieci) przez tych, którzy uczciwie pracują i płacą podatki w Wielkiej Brytanii”.
25 styczeń '14
michalbedok napisał:
profil | IP logowane
21 styczeń '14
darek4134 napisał:
profil | IP logowane
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...