MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/01/2014 08:59:00

Apel o kupowanie brytyjskich owoców i warzyw

Apel o kupowanie brytyjskich owoców i warzywMinister środowiska Owen Paterson apeluje do mieszkańców UK o kupowanie brytyjskiej żywności, a nie importowanych produktów. Jego zdaniem wyspiarscy farmerzy produkują najlepsze rzeczy na świecie.
Szacuje się, że obecnie Wielka Brytania importuje z całego świata około 40 proc. produktów spożywczych. W 2012 roku na brytyjski rynek dostarczono z zagranicy warzywa i owoce o łącznej wartości 8 mld funtów. Jak zmieniać tę sytuację? Przekonać brytyjskie rodziny do kupowania rodzimej żywności.

Taki plan ma minister środowiska Owen Paterson. Jego zdaniem zmiana nawyków zakupowych może sprawić, że ilość importowanych produktów może się zmniejszyć o 25 proc. Wielka Brytania sporo importuje z Nowej Zelandii (baranina), Francji (jabłka), Hiszpanii (ogórki) i Danii (wieprzowina).

- Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w naszym kraju nie jesteśmy w stanie uprawiać ananasów czy mango, dlatego tego typu produkty trzeba importować. Jednak chcemy przekonać konsumentów, aby częściej kupowali maliny ze Szkocji czy jabłka z Kent. Naprawdę warto kupować sezonowe produkty z naszych farm i sadów, niż uprawiane całorocznie owoce i warzywa z innych stron świata – mówi minister.

Cudze chwalicie…

W 2012 roku Wielka Brytania sprowadziła warzywa i owoce o wartości 8 mld funtów. Minister Paterson uważa, że dzięki kupowaniu rodzimych produktów przez Brytyjczyków, kwota ta może się zmniejszyć o około 2 mld.

Przyznać trzeba, że ministerstwo środowiska ma uzasadnione obawy odnośnie do obecnej sytuacji. Aż 80 proc. pomidorów dostępnych w sklepach w UK pochodzi z zagranicznych upraw. Podobnie sytuacja wygląda z pieczarkami, których 59 proc. jest importowanych. Tylko 30 proc. ogórków dostępnych w sprzedaży pochodzi z brytyjskich farm, a jeszcze 14 lat temu odsetek ten wynosił około 55 proc. Idealna do uprawiania w brytyjskim klimacie cebula dymka również nie ma wzięcia – tylko 22 proc. tego produktu pochodzi z UK. W 2000 roku udział ten był znacznie wyższy i wynosił 62 proc.

Paterson zamierza przekonać rząd, aby wsparł rodzimych rolników, obiecując jednocześnie inwestycje w nowe technologie i zmniejszenie biurokracji. - Nasi rolnicy produkują świetnej jakości warzywa i owoce, nie ma więc potrzeby, aby importować tak wiele tych produktów. Najwyższa pora, aby to zmienić. Zyskają na tym nie tylko producenci, ale także konsumenci  oraz nasza gospodarka – przekonuje Paterson.

Richard Young, z Sustainable Food Trust, zwraca uwagę na zwyczaje zakupowe mieszkańców UK. – Hipermarkety zmieniły nas do tego stopnia, że w środku zimy spora grupa klientów domaga się dostępności praktycznie wszystkich warzyw i owoców. Ludzie się do tego przyzwyczaili, a sieci handlowe wychodząc im naprzeciw, chcą importować. Powinniśmy większą uwagę zwracać na sezonowość tych produktów. Wtedy będziemy mogli kupować je od rodzimych producentów, a do tego wszystkiego będą one zdrowsze i tańsze – mówi Young.

Małgorzata SłupskaMojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

slicznakobietka

8 komentarzy

7 styczeń '14

slicznakobietka napisała:

Bardzo dobry pomysl,sama staram sie kupowac owoce tylko te sezonowe i rodzime.Myte owoce i warzywa sa pakowane a to juz zmienia ich sma,sa niesmaczne,zaparzone. .Kolejne rzecz to nie zawsze ma sie dostepnosc do produktow bezposrednio od farmera te juz dostepne sa niestety drozsze czesto az za bardzo cena jest windowana do gory,nie kazdego na nie stac.Kupuje produkty niby organic ,krajowe ale czy one naprawde takie sa ? Ja umiem odroznic mieso czy jaja z wolnego wybiegu ale czy wiekszosc kupujacych to potrafi ? Smiem watpic .Tak sie juz przyjelo ze tansze sa produkty te importowane a nie rodzime,krajowe,pada pytanie dlaczego ? Producenci rodzimej zywnosci,zadbajcie o to by taki produkt wyeksponowac,nie myc a pozostawic na nim troszke naturalnej ziemi lub piasku ,nie pakowac umyte np marchewki w worki,one sa wtedy niesmaczne itd. .

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska