Na przemówieniu w Birmingham w poniedziałek 6 stycznia George Osborne wyjaśnił, że finanse Wielkiej Brytanii nie zostały jeszcze uzdrowione. Mimo zaciskania pasa w czterech ostatnich latach, rząd łata „potrzeby budżetowe” przekraczające rocznie 100 mld funtów emisją obligacji.
Szukanie oszczędności w systemie socjalnym
Zdaniem Osborne'a Wielka Brytania stoi w obliczu poważnej debaty, ponieważ tylko zmniejszając wydatki na system socjalny, przyszły rząd zdoła uniknąć cięć w innych dziedzinach, takich jak np. oświata, zwiększanie podatków czy zwiększanie zadłużenia. W pierwszej kolejności minister zaproponował likwidację zapomogi mieszkaniowej dla osób poniżej 25. roku życia, co obecnie kosztuje budżet państwa ok. 2 mld funtów rocznie. Kolejnym krokiem byłoby ograniczenie dostępu do lokali socjalnych dla osób zarabiających powyżej 65 tys. funtów rocznie, co przyniosłoby rocznie kilkaset milionów oszczędności.
Trudne wybory
Celem rządu jest usunięcie strukturalnego deficytu budżetu do roku obrachunkowego 2018-19, co w najbliższych czterech latach (od kwietnia 2014 do końca marca 2018 r.) wymaga dużego zmniejszenia wydatków. Efektem ma być mniejsze i tańsze państwo. Zdaniem ekspertów z think tanku Institute for Fiscal Studies, redukcja wydatków o 25 mld funtów będzie trudna do osiągnięcia, szczególnie jeśli ominą one łużbę zdrowia, oświatę i przywileje emerytalne.
kk, MojaWyspa.co.uk