W Gdańsku obraduje Międzynarodowy Komitet Doradczy programu UNESCO "Pamięć Świata". W sobotę Komitet ma ogłosić jakie dokumenty wpisuje na listę najważniejszych obiektów dokumentalnych w dziejach świata.
Kandydują dwa dokumenty z Polski Dwie tablice ze sklejki z
21. postulatami gdańskich stoczniowców z 1980 r. znajdują się dziś w Muzeum Solidarności. Postulaty wypisali dwaj uczestnicy protestu Arkadiusz Rybicki i Maciej Grzywaczewski. Dokument jest uważany za przełomowy w walce z komunizmem. Postulowano m.in. utworzenie wolnych związków zawodowych, przyznanie robotnikom prawa do strajku i wolność mediów.
Dziś 21. postulatów prezentował uczestnikom gdańskiego spotkania lider ówczesnej Solidarności Lech Wałęsa. "Jest to program, bo to właściwie był program, który okazał się zwycięski, jest przykładem jak zwyciężać mamy w przyszłości. Jeśli nawet nie teraz, to kiedyś będzie wpisany, bo na to zasługuje" - powiedział o postulatach z 1980 r. Wałęsa.
Drugi dokument zgłoszony przez Polskę to
Akt Konfederacji Generalnej Warszawskiej z 1573 r. Wprowadzał on w Polsce wolność wyznania, słowa i zgromadzeń. Polska jako pierwsza w ogarniętej wówczas wojnami religijnymi Europie wprowadziła tolerancję religijną jako jedną z zasad ustrojowych.
Daria Nałęcz z Komitetu UNESCO twierdzi, że te dwa dokumenty sprawiają, że Polacy mogą być dumni z wkładu w dzieje świata.
"Pamięć Świata"Obecnie rejestr "Pamięć Świata" zawiera 68 obiektów z 33 krajów. Znajdują się na nim trzy dokumenty z Polski: rękopis dzieła Mikołaja Kopernika "De revolutionibus", kolekcja autografów dzieł Fryderyka Chopina oraz konspiracyjne archiwum warszawskiego getta żydowskiego z lat 1939-1943.
W Gdańsku kandyduje dalszych 41 obiektów, m.in. Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela z czasów rewolucji francuskiej i rękopisy Brahmsa.
(BBC)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.