W życie weszły przepisy, które ułatwiają ściąganie polskich podatków z majątku zgromadzonego poza granicami kraju. Chodzi o ustawę z 11 października 2013 r. o wzajemnej pomocy przy dochodzeniu podatków, należności celnych i innych należności pieniężnych (Dz.U. poz. 1289).
– Na jej podstawie dochodzić można wszelkich podatków i ceł, a także innych należności pieniężnych, w tym środków europejskich – tłumaczy dr Janusz Fiszer, partner w PwC i docent Uniwersytetu Warszawskiego.
W praktyce oznacza to, że polski fiskus ma możliwość ściągnięcia zaległości m.in. z tytułu PIT, CIT, VAT, akcyzy, PCC czy podatku od nieruchomości.
– Dotyczy to należności, których wysokość wynosi co najmniej 1,5 tys. euro, przy czym od terminu ich płatności nie upłynęło 5 lat, a w określonych przypadkach 10 lat – dodaje dr Janusz Fiszer.
Zagraniczna egzekucja będzie możliwa także po upływie 10 lat od terminu płatności podatku, jeżeli przemawia za tym ważny interes publiczny.
– Do wszczęcia procedury konieczne jest sporządzenie wniosku o odzyskanie należności pieniężnych wraz z dołączonym do niego jednolitym tytułem wykonawczym, co pozwoli na przymusowy pobór należności publicznoprawnych za granicą w trybie egzekucji administracyjnej – podkreśla dr Fiszer.
Kolejność dochodzenia
Przepisy nowej ustawy zasadniczo nakazują organom podatkowym w pierwszej kolejności przeprowadzić egzekucję w Polsce. – Możliwe jest jednak bezpośrednie sięgnięcie do zagranicznego majątku – podkreśla Tomasz Rolewicz, doradca podatkowy, menedżer w zespole postępowań podatkowych i sądowych w dziale doradztwa podatkowego EY.
Jak wyjaśnia, dotyczy to sytuacji, gdy polskie organy podatkowe uznają, że egzekucja podatku w Polsce nie doprowadzi do całkowitego wyegzekwowania uszczuplonych podatków lub spowodowałoby to nadmierne trudności bądź też organowi nie jest znany wystarczający majątek w Polsce, a ma on wiedzę o majątku zagranicznym dłużnika. Organy podatkowe mogą być w posiadaniu takich wiadomości, szczególnie w przypadku przedsiębiorców.
– Niektóre dane, np. o rachunkach bankowych, podatnicy są bowiem zobowiązani podawać w zgłoszeniach identyfikacyjnych – mówi Tomasz Rolewicz.
Tytuł i zarzuty
Urząd skarbowy, chcąc rozpocząć egzekucję za granicą, skorzysta z pomocy centralnego biura łącznikowego (Izba Skarbowa w Poznaniu).
– Sam będzie jednak odpowiedzialny za sporządzenie wniosku oraz jednolitego tytułu wykonawczego i podanie w nim informacji o zagranicznym majątku dłużnika podatkowego, o ile jest mu on znany – mówi Tomasz Rolewicz.
Nowe przepisy przewidują także procedurę odwoławczą – zarzuty w sprawie jednolitego tytułu wykonawczego.
– Generalnie zarzut taki można oprzeć na niezgodności z treścią pierwotnego (krajowego) tytułu wykonawczego czy też określeniu wysokości należności pieniężnych niezgodnie z treścią orzeczenia właściwego organu – wylicza Rolewicz.