MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

27/11/2013 11:15:00

Kontrowersyjny nakaz mówienia po angielsku

Kontrowersyjny nakaz mówienia po angielskuSzefowie pizzerii Domino’s w Preston zakazali swoim pracownikom-imigrantom porozumiewać się w ojczystych językach. Nakazali mówić tylko po angielsku. Doszło do buntu, wybuchła afera i teraz właściciele lokalu muszą się tłumaczyć przed centralą.
Pewnego dnia w lokalu wywieszono obwieszczenie właścicieli, w którym napisano, że „wszyscy pracownicy muszą mówić w języku angielskim”. Motywowano to „ułatwieniami w komunikacji, względami bezpieczeństwa i skargami pracowników z innych pizzerii tej samej sieci”. Dalej napisano w dość ostry sposób o sankcjach dla tych, którzy nie podporządkują się nowymi zasadom – „każdy, kto nie podporządkuje się, może być poddany procedurze dyscyplinarnej, a jego zachowanie może być postrzegane jako forma zastraszania osób trzecich w miejscu pracy.”

Co ciekawe, wszyscy pracownicy pizzerii, niezależnie od narodowości, stwierdzili, że to jawny przejaw dyskryminacji. Osób, których dotyczy zakaz jest 15 – w większości Polaków, Węgrów, ale są też Azjaci. Lokal jest prowadzony jako franczyza przez firmę Topwest Limited. Kierownik regionalny zgodził się na spotkanie ze zbuntowaną załogą. Jednocześnie rzecznik prasowy Domino’s Pizza Group PLC potwierdził, że tego rodzaju wymóg jest niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników, ale przyznał też, że ton na plakacie był zbyt mocny. - W naszych lokalach chcemy, aby pracownicy używali jednego języka, głównie dla zapewnienia dobrego przepływu informacji. Pozwala to na uniknięcie różnego rodzaju nieporozumień i stwarza bardziej przyjazną atmosferę. Jednak najważniejszym celem są względy bezpieczeństwa podczas pracy. Ton na plakacie w Preston jest trochę na wyrost i będziemy rozmawiać o tym z właścicielami lokalu – powiedział rzecznik.

47-letni Stuart Horton, przez pięć lat dorabiał we wspomnianej pizzerii. – Plakat wisiał około tygodnia. To wystarczyło, aby w ekipie zapanował strach i nieciekawa atmosfera. Jestem niemile zaskoczony wydźwiękiem tego plakatu i zły na właścicieli. Rozumiem względy bezpieczeństwa, ale w obecnych przepisach nigdzie nie ma słowa o tym, że pracodawca może nakazać mówić po angielsku. Moi koledzy w pracy pochodzą z różnych stron, ale wszyscy starają się uczyć angielskiego. Stopień znajomości jest różny, ale przecież z klientami czy przez telefon mówią właśnie w naszym języku – mówi Horton.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 8)

Nie_z_tej_bajki

87 komentarzy

28 listopad '13

Nie_z_tej_bajki napisała:

WW - święta racja! Ostatnio gość chciał ( celowo !) rozjechać mnie, gdy przechodziłam przez małą uliczkę osiedlową - w trakcie odskakiwania do tyłu wykrzyknęłam soczyste "k...a mać", potem mnie zatkało, a następnie wygarnęłam gościowi po angielsku ( co i tak nie zrobiło na nim większego wrażenia ) :-D.

profil | IP logowane

David40

21 komentarz

28 listopad '13

David40 napisał:

O zgrozo, w Angli juz mowienie po angielsku jest pzrestepstwem. Ten kraj schodzi na psy. Ten kraj traci swoja tozsamosc.

profil | IP logowane

Markywee

179 komentarzy

27 listopad '13

Markywee napisał:

Zakaz jest bez sensu, jezeli jest wprowadzany na sile wrod grupy osob pracujacych razem (bez kontaktu z klientem). Czym innym jest jezeli takie osoby pracuja wsrod klientow, i przy okazji przekrzykuja do siebie w swoim jezyku, tutaj mozna miec juz odrobine obiekcji.

Wchodzicie do kebaba i zamawiacie.... kebaba. Wesoly ciapek cos wesolo pokrzykuje do swojego ziomala, a ty nie wiesz potem co masz w sosie... :)

Konto zablokowane | profil | IP logowane

GRZEGORZ78

4 komentarze

27 listopad '13

GRZEGORZ78 napisał:

do wielim ty debilu

profil | IP logowane

michalbedok

169 komentarzy

27 listopad '13

michalbedok napisał:

Brawo Polacy wreszcie obudzila sie w nas tozsamosc i duma i wlasnie to jest droga do szacunku, jesli bedziemy go mieli do samych siebie inni tez to dostrzega TAK TRZYMAJCIE .

profil | IP logowane

Wielim

220 komentarzy

27 listopad '13

Wielim napisał:

Dziwne ... jakbym był pracodawcą to również nie zyczylbym sobie by pracownicy rozmawiali w języku ktorego nie rozumiem ! Nie podoba sie to dowidzenia !

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska