Wielka Brytania ma jeden z najniższych wskaźników karmienia piersią w Europie. Tylko niewiele ponad 30 proc. matek wybiera naturalną formę karmienia dzieci. Nic więc dziwnego, że władze starają się je nakłonić do rezygnacji z butelki i smoczka. Najnowszy, dość kontrowersyjny pomysł, testowany jest w South Yorkshire, gdzie karmiąca matka może liczyć na 200-funtowy voucher, który można zrealizować w jednym ze sklepów sieci Poundland, Tesco, Asda czy John Lewis.
Pilotażowy program obejmie jak na razie 130 kobiet w South Yorkshire i Derbyshire. Ale jeśli wszystko pójdzie dobrze, to pomysł będzie zastosowany w całej Wielkiej Brytanii. Krytyków nie brakuje, część ekspertów pilotażowy program nazywa prymitywną formą łapówki. Ich zdaniem wiele matek może tylko deklarować karmienie piersią, po to, aby zdobyć vouchery. Program staruje już dziś – panie, które będą karmić piersią przez dwa dni otrzymają 40 funtów, kolejne 40 funtów po dziesięciu dniach, i następne 40 funtów po sześciu tygodniach. Po trzech miesiącach do odebrania będzie kolejny talon na 40 funtów, a po pół roku ostatni, co łącznie daje 200 funtów.
Program nadzorować mają naukowcy m.in. z uniwersytetu w Sheffield. To oni promowali m.in. program stosowany przez NHS, w którym każdy otyły pacjent, którzy zrzucił 23 kg mógł liczyć na 425 funtów. Niestety, ten pomysł się nie sprawdził i został porzucony.
- Karmienie piersią to same korzyści – dla niemowląt, matek i społeczeństwa. To testowy program, jeden z wielu pomysłów. Być może on okaże się narzędziem, które pomoże podnieść nasz krajowy wskaźnik karmienia piersią – mówi dr Clare Relton z University of Sheffield.
- To kolejny przykład sytuacji, w której państwo zabawia się we wszystkowiedzącą nianię i w ten sposób chce przekonać każdą rodzinę do swojego punktu widzenia – mówi Matthew Sinclair z TaxPayers’ Alliance.
W UK tylko 1 proc. kobiet karmi piersią swoje dziecko do szóstego miesiąca – zgodnie z rekomendacją WHO. Około 34 proc. daje dzieciom mieszankę mleka w proszku i pokarmu naturalnego.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk